107,6 FM

Remis Barcelony w Rzymie, triumf Bayernu

Broniąca trofeum Barcelona zremisowała na wyjeździe z Romą 1:1 w 1. kolejce piłkarskiej Ligi Mistrzów. Kontuzji doznał bramkarz gospodarzy Wojciech Szczęsny. Bayern Monachium, z Robertem Lewandowskim grającym do 59. minuty, pokonał w Pireusie Olympiakos 3:0.

Katalończycy prowadzili w Rzymie po bramce Luisa Suareza w 21. minucie. Urugwajczyk wykorzystał dośrodkowanie Chorwata Ivana Rakitica i z bliska trafił głową do pustej bramki.

Dziesięć minut później gospodarze wyrównali w niezwykle spektakularny sposób. Do siatki rywali trafił biegnący przy linii bocznej Alessandro Florenzi, który popisał się strzałem... z połowy boiska (jak obliczono, z 56 metrów). Piłka po jego uderzeniu długo szybowała i wpadła pod poprzeczkę bezradnie patrzącego golkipera Barcelony Niemca Marca-Andre ter Stegena.

Początek drugiej połowy okazał się pechowy dla Wojciecha Szczęsnego. W 48. minucie polski golkiper obronił strzał Suareza, ale przy jego dobitce doznał urazu dłoni i nie mógł kontynuować gry. Dwie minuty później został zmieniony przez doświadczonego Morgana De Sanctisa. Do końca wynik już nie uległ zmianie.

W drugim meczu grupy E Bayer Leverkusen, z Sebastianem Boenischem na ławce rezerwowych, pokonał BATE Borysów 4:1. Jedną z bramek dla gospodarzy zdobył znany Meksykanin Javier "Chicharito" Hernandez.

W grupie F piłkarze Bayernu Monachium nie mieli kłopotów z pokonaniem Olympiakosu Pireus 3:0, choć na gole kibice Bawarczyków musieli czekać do drugiej połowy. Dwa trafienia zaliczył Thomas Mueller (najpierw efektowny techniczny strzał zza pola karnego, a w doliczonym czasie wykorzystany rzut karny) oraz Mario Goetze, który strzelił płasko z ostrego kąta.

Robert Lewandowski miał dwie okazje w pierwszej połowie, ale najpierw piłkę po jego strzale wybili obrońcy, zaś później lepszy okazał się golkiper gospodarzy. Kapitan reprezentacji Polski został zmieniony w 59. minucie.

Do niespodzianki doszło w drugim spotkaniu tej grupy - piłkarze Dinama Zagrzeb pokonali u siebie Arsenal Londyn 2:1, prowadząc już nawet 2:0. "Kanonierzy" od 40. minuty grali w dziesiątkę, czerwoną kartkę (drugą żółtą) zobaczył wówczas Francuz Olivier Giroud.W spotkaniach grupy G Chelsea Londyn gładko pokonała Maccabi Tel Awiw 4:0, natomiast Dynamo Kijów, bez Łukasza Teodorczyka, zremisowała z FC Porto 2:2.

Hiszpański bramkarz gości Iker Casillas, były piłkarz Realu Madryt, wyrównał w Kijowie rekord swojego rodaka Xaviego Hernandeza pod względem liczby występów w Lidze Mistrzów. Obaj mają na koncie po 151 spotkań.

Rozczarowani są kibice Valencii. "Nietoperze" w grupie H uległy u siebie Zenitowi Sankt Petersburg 2:3, choć przy stanie 0:2 (dwa gole gole Brazylijczyka Hulka) potrafiły doprowadzić do stanu 2:2. Decydujący cios zadał im jednak w 76. minucie Belg Axel Witsel.

W drugim spotkaniu tej grupy mistrz Belgii KAA Gent zremisował u siebie z Olympique Lyon 1:1, kończąc spotkanie w... dziewiątkę (czerwone kartki w 41. i 87. minucie).

Dzień wcześniej w ośmiu meczach nie było żadnego remisu. W najciekawszym finalista poprzedniego sezonu Juventus Turyn pokonał na wyjeździe Manchester City 2:1. Natomiast grająca także w grupie D Sevilla, z Grzegorzem Krychowiakiem w składzie, pokonała u siebie Borussię Moenchengladbach 3:0, strzelając dwa gole z rzutów karnych.

W grupie A Real Madryt wygrał z Szachtarem Donieck 4:0, a trzy bramki (dwie z "jedenastek") zdobył Cristiano Ronaldo. Portugalczyk z 80 trafieniami jest najskuteczniejszym piłkarzem wszech czasów w Lidze Mistrzów. Drugi w tym zestawieniu Lionel Messi z Barcelony ma 77 trafień.

« 1 »

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama