356 mln zł dostały na IV kwartał szpitale w "sieci" podlegające marszałkowi woj. śląskiego. - Dumni jesteśmy z tej kwoty, bo uzyskaliśmy ją po ciężkich negocjacjach w NFZ" - mówił w Radiu eM Michał Gramatyka.
Michał Gramatyka, wicemarszałek woj. śląskiego
Sylwester Strzałkowski /Radio eM
Wicemarszałek woj. śląskiego w „Rozmowie poranka” Radia eM wyjaśnił, że jest to kwota podobna do ubiegłorocznej. Problem w tym, że nie uwzględniono w niej wzrostu kosztów utrzymania szpitali. Od ubiegłego roku wzrosły bowiem m.in. najniższe wynagrodzenia personelu.
Nie ma w niej także zapłaty za tzw. nadwykonania, które w tym roku w „marszałkowskich” szpitalach mogą kosztować ok. 160 mln zł. Zdaniem Michała Gramatyki, w szybko przeprowadzanej reformie służby zdrowia na razie brakuje szczegółowych informacji, jak tego typu sprawy zostaną uregulowane.
Urząd Marszałkowski będzie szukać oszczędności w zarządzaniu szpitalami na przykład poprzez zakupy dokonywane wspólnie przez grupy szpitali, a nie przez każdy oddzielnie. To pozwoli wynegocjować lepsze ceny. Wicemarszałek zapewnia, że nie ma planów zwolnień personelu.
Jeśli nie slyszysz radia spróbuj inny strumień lub zewnętrzny player
Pierwsza strona
Poprzednia strona
Następna strona
Ostatnia strona
Szpitale będą oszczędzać, ale nie na personelu