Tysiące wiernych na Mszy św. w Skrzatuszu
Skrzatusz, 16 września: Początek Eucharystii ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość

Tysiące wiernych na Mszy św. w Skrzatuszu

Brak komentarzy: 0

ks. Wojciech Parfianowicz, Katarzyna Matejek

GOSC.PL

publikacja 16.09.2018 13:12

Eucharystię koncelebrowało 10 biskupów i niemal 60 prezbiterów. - Maryja, której Serce przebija miecz, jest Matką Słowa. Bo Słowo jest jak miecz - powiedział abp Grzegorz Ryś w homilii.

Liturgii eucharystycznej przewodniczył abp Grzegorz Ryś, metropolita łódzki, zaś koncelebrowali razem z nim: bp Edward Dajczak, biskupi seniorzy Paweł Cieślik i Tadeusz Werno, biskupi pomocniczy Krzysztof Włodarczyk i Krzysztof Zadarko; z diecezji zielonogórsko-gorzowskiej: bp Tadeusz Lityński oraz biskupi seniorzy: Stefan Regmunt i Paweł Socha; z archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej: biskup pomocniczy Henryk Wejman. Koncelebrowało 60 księży z całej diecezji.

Homilię do tysięcy pielgrzymów wygłosił abp Grzegorz Ryś. Wyjaśnił w niej zgromadzonym przed Łaskami Słynącą Pietą znaczenie tego typu wizerunku.

- Ta pieta podobna jest do tej, którą wyrzeźbił Michał Anioł. Ma twarz młodej kobiety, która jakby w ogóle się nie zestarzała. Jest spokojna, uśmiechnięta, piękna. Ona bowiem przeżywa moment Golgoty jako zwiastowanie. Na Golgocie otrzymuje od Boga Słowo podobnie, jak otrzymała je 30 lat wcześniej w Nazarecie. Tamto Słowo określiło Jej życie na następne lata. Podobnie dzieje się na Golgocie. Maryja otrzymuje słowo, które przeprowadza Ją przez ten trudny moment - mówił abp Ryś.

Tym słowem, jak podkreślił kaznodzieja, jest określenie Maryi przez Jezusa "Niewiastą", które św. Jan zapisuje w Ewangelii w zdaniu Jezusa wypowiedzianym z krzyża: "Niewiasto, oto Syn Twój". Metropolita łódzki wskazał, że jest to nawiązanie do pierwszych rozdziałów Księgi Rodzaju, kiedy po grzechu Adama i Ewy Bóg zapowiada Potomka Niewiasty, który zmiażdży głowę węża. Proroctwo to spełnia się w Jezusie Chrystusie.

- My widzimy krzyż jako szubienicę, a Jan widzi go jako kolebkę nowej ludzkości. My widzimy tam śmierć, a Jan widzi rodzące się życie. My widzimy Maryję, która płacze po śmierci Syna, a on widzi Maryję, która przeżywa bóle, ale są to bóle rodzenia. Ona rodzi Potomka, który miażdży zło. To jest godzina narodzin, nie godzina śmierci. Ona staje się nam Matką w porządku wiary, nową Ewą, która rodzi Potomka zapowiedzianego w raju - mówił arcybiskup.

Kaznodzieja wskazał, że Maryja pod krzyżem jest więc Matką Słowa, Tą, która otwiera się na Słowo i dzięki niemu jest w stanie zwycięsko przejść przez moment Golgoty.

- Maryja Bolesna, której Serce przebija miecz, jest Matką Słowa. Bo Słowo jest jak miecz.Jest jednoznaczne, wymusza decyzję. Nie można wobec niego stać pośrodku. Czy słowo jest taką rzeczywistością w twoim życiu? Czy znasz to słowo? Masz je przeczytane? Masz je tak w sobie, żeby Jezus mógł je w momentach krytycznych wydobyć z twego serca? Posiadasz w domu Biblię? Kiedy ostatni raz ją otwarłeś? Kiedy ostatnio twoje Biblia przemówiła do ciebie słowem Boga? Kiedy ostatnio ucałowałeś swoją Biblię? - zakończył arcybiskup.

Po Mszy św. abp Grzegorz Ryś pobłogosławił wieńce żniwne, które do Skrzatusza trafiły z różnych miejsc w diecezji.

Pielgrzymkę zakończyło nabożeństwo maryjne z zawierzeniem diecezji w opiekę Matki Bożej Bolesnej.

Czytaj także:

To wstrząsające: najpierw jest łaska

Zawołał ich po imieniu

Paraliż normalności

Pielgrzymowanie daje wolność

Jak ważny dla biskupa jest... żużel

 

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..

Radio eM

redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07

WERSJA DESKTOP
Copyright © Instytut Gość Media. Wszelkie prawa zastrzeżone.