Samuraj, który zostaje chrześcijańskim męczennikiem. Miasto kaźni, które staje się sercem chrześcijaństwa w Japonii. I bomba, która swoją mocą niszczenia ma przerazić wrogów, ale pierwsze co niszczy to największa katedra w całej Azji Wschodniej.
Św. Paweł Miki i Towarzysze
brewiarz.pl
Samuraj, który zostaje chrześcijańskim męczennikiem. Miasto kaźni, które staje się sercem chrześcijaństwa w Japonii. I bomba, która swoją mocą niszczenia ma przerazić wrogów, ale pierwsze co niszczy to największa katedra w całej Azji Wschodniej. Tak, dzisiejsza historia pełna jest fascynujących paradoksów. Zacznijmy jednak od początku – oto w roku 1549 na wyspę Kiusiu przybywa pierwszy misjonarz Japonii : św. Franciszek Ksawery. Przebywa tam zaledwie dwa lata, ale to wystarczy by Dobra Nowina z Kiusiu, przez Sikoku trafiła na trzecią z kolei wyspę Honsiu. To tam 15 lat później, w mieście Kioto, w rodzinie samuraja przychodzi na świat pierwszy ze wspominanych dzisiaj patronów. Gdy na 5 lat przyjmuje chrzest, gdy ma 22 wstępuje do Towarzystwa Jezusowego. Przez 10 lat jako kleryk pomaga misjonarzom i przygotowuje się do święceń kapłańskich. Tuż przed ich przyjęciem w rodzinnym Kioto trafia do więzienia. Za co? Za działanie na szkodę państwa – okazało się bowiem, że Dobra Nowina może zagrozić władzy szogunów. W więzieniu bohater naszej dzisiejszej historii spotyka 25 swoich towarzyszy, to jest : 2 jezuitów, 6 franciszkanów i 17 tercjarzy. Wszyscy zostali oskarżeni o to samo przestępstwo i każdy otrzymał ten sam wyrok : śmierć przez ukrzyżowanie. Jednak od miejsca kaźni – czyli Nagasaki na wyspie Kiusiu – dzieli ich bagatela 1000 km. Pokonają je w miesiąc, zmagając się z ranami, zmęczeniem i chłodem, bo podróżują zimą. Nasz niedoszły pierwszy kapłan pochodzenia japońskiego, zagrzewa ich do wytrwania w wierze. Nie ustaje nawet gdy idą na miejsce kaźni, wzgórze za miastem Nagasaki, gdzie przygotowano już dla nich 26 krzyży. Jeszcze z niego krzyczy do zebranych niczym prawdziwy samuraj : „Nie ma innej drogi do zbawienia niż droga chrześcijan. Przebaczam wszystkim, którzy przyczynili się do mojej śmierci. Nie czuję nienawiści, chcę wszystkich was zdobyć dla Chrystusa”. I on i towarzysze giną 5 lutego 1597 roku zakłuci lancami eskortujących ich żołnierzy, a dla chrześcijan w Japonii zaczyna się okres prześladowań. A jednak to właśnie tu, w Nagasaki, po 300 latach zostanie wzniesiona katedra Urakami, czyli Katedra Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny – główna świątynia archidiecezji Nagasaki, i największa katedra w całej Azji Wschodniej. Czy wiecie państwo kogo dzisiaj wspominamy? To święty Paweł Miki i Towarzysze. Jednak do pełnej historii tego miejsca i tych ludzi wiary, warto dodać jeszcze jeden szczegół. Oto owa katedra w Nagasaki zostaje całkowicie zrównana z ziemią 9 sierpnia 1945 roku o godzinie 11.02. To wtedy bowiem dokładnie nad nią, w miejscu, gdzie została przelana krew pierwszych męczenników Dalekiego Wschodu, rozbłyska oślepiające światło niosące zagładę. Bomba atomowa.
Jeśli nie slyszysz radia spróbuj inny strumień lub zewnętrzny player
Pierwsza strona
Poprzednia strona
Następna strona
Ostatnia strona