Członkowie kęckiego Bractwa Miłosierdzia Bożego spotykają się codziennie o 15.00 ma modliwie przed Jezusem Eucharystycznym.
Członkowie kęckiego Bractwa Miłosierdzia Bożego spotykają się codziennie o 15.00 ma modliwie przed Jezusem Eucharystycznym.
Urszula Rogólska /Foto Gość

Kęty-Osiedle dziękują za 15 lat całodziennej adoracji

Brak komentarzy: 0

Urszula Rogólska

GOSC.PL

publikacja 01.04.2019 16:32

Od 19.00 w poniedziałek 1 kwietnia do wtorkowego poranka - do 6.30 kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa w Kętach-Osiedlu będzie otwarty dla każdego, kto chce spotkać się z Jezusem Eucharystycznym.

Dokładnie 15 lat temu, 1 kwietnia 2004 roku, po uroczystości bierzmowania, bp Tadeusz Rakoczy poświęcił w kaplicy Matki Bożej Fatimskiej przy kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Kętach-Osiedlu tabernakulum w kształcie wirującego słońca, a nazajutrz rozpoczęła się tu trwająca każdego dnia adoracja Najświętszego Sakramentu. Za ten czas kęccy parafianie postanowili podziękować Panu Bogu podczas nocnej modlitwy z 1 na 2 kwietnia br. Będą się modlić przede wszystkim w intencji młodych, którzy jutro przyjmą sakrament bierzmowania - podobnie jak ich koledzy 15 lat temu - z rąk bp. Rakoczego.

Do nocnej modlitwy kęczanie zapraszają wszystkich, którzy znajdą czas i zechcą przyjść do Jezusa ze wszystkimi swoimi sprawami, by Go uwielbić i podziękować za Jego stałą obecność. Modlitwę rozpocznie dziś, 1 kwietnia o 19.00, młodzież oczekująca na sakrament bierzmowania, a następnie co godzinę czuwanie poprowadzą poszczególne wspólnoty parafii - najpierw przez pół godziny będą się modlić wspólnie, a przez drugie pół godziny będzie okazja do adoracji w ciszy.

- Pomysł adoracji zrodził mi się 17 lat temu, kiedy tu przyszedłem i kiedy trwała jeszcze budowa kościoła - mówi ks. proboszcz Jerzy Musiałek. - Pochodzę z krakowskiej parafii św. Józefa, gdzie taka adoracja też ma miejsce. Nieraz doświadczyłem w swoim życiu kapłańskim, jakie to ważne. Poza tym tutaj, w Kętach-Osiedlu, od lat szczególny kult odbiera Matka Boża z Fatimy i Dzieci Fatimskie: św. Hiacynta i św. Franciszek. Eucharystia zawsze była w centrum Fatimy. Pamiętam taki zapis, że kiedy Franciszek chorował i nie mógł chodzić do szkoły, zostawał w kościele, żeby pocieszać Pana Jezusa. Zauważyłem też, że sami parafianie szukają takiego miejsca. Okazało się, że nie jest problemem zaprojektowanie takiej kaplicy.

- Ufamy, że ten pomysł był odpowiedzią na naszą modlitwę różańcową, trwającą już od 1992 r. - mówi pani Maria z Arcybractwa Honorowej Straży Najświętszego Serca Pana Jezusa. - Chcieliśmy mieć miejsce, w którym rano moglibyśmy się razem spotkać na modlitwie.

W kaplicy całodziennej adoracji Najświętszego Sakramentu w Kętach-Osiedlu.

W kaplicy całodziennej adoracji Najświętszego Sakramentu w Kętach-Osiedlu.
Urszula Rogólska /Foto Gość

- Nikt z nas nie ma wątpliwości, że miejsce to, a szczególnie tradycję koronki, zawdzięczamy też temu, co się wydarzyło w 2000 r. - naszej młodzieży i ks. Grzegorzowi Klai, ówczesnemu wikaremu - dodaje pani Zofia.

Pierwsza strona Poprzednia strona strona 1 z 2 Następna strona Ostatnia strona

Radio eM

redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07

WERSJA DESKTOP
Copyright © Instytut Gość Media. Wszelkie prawa zastrzeżone.