publikacja 09.03.2020 13:44
Najwyższa pora przestać opowiadać dzieciom bajkę o Kopciuszku. Mamy coś znacznie ciekawszego i bajkowego zarazem, a przede wszystkim jest to prawdziwa historia o pochodzącej z Poręby córce służącej, dziedziczce "króla cynku" Carla Godulli, przyszłej hrabinie Joannie Schaffgotch.
-Ta historia skradła moje serce, słucham z zapartym tchem, to nieprawdopodobne - słyszę od osób, którym opowiadam o Joannie Gryzik. Już w maju będzie można o niej przeczytać w książce Gabrieli Anny Kańtor pt. "Śląski Kopciuszek".
- Muszę odkryć, co w Joannie Gryzik było tak niezwykłego, że Carl Godulla zostawił jej cały swój majątek - 2 miliony pruskich talarów - mówi autorka książki. Jaki był Godulla? Jaka była Joanka? Posłuchajmy o poszukiwaniach Gabrieli Kańtor.
Ta opowieść, to gotowy scenariusz na film. Jednak im więcej pytań, tym więcej tajemnic. Dlaczego dobroczyńcę Joanny Gryzik nazywano Diabłem? Dlaczego Joanna musiała ukrywać się w klasztorze elżbietanek we Wrocławiu? Czy to możliwe, że hrabia Schaffgotsh pokochał dziewczynę z niższych sfer? Dlaczego na Śląsku tak mało osób pamięta o fundatorce kościołów i szpitali?
Joanna Gryzik von Schomberg Godulla hrabina Schaffgotsh pomnożyła odziedziczony majątek Carla Godulli siedmiokrotnie. Opowieść o pierwszej śląskiej bizneswomen.
Smutny koniec pięknej historii. Rozmawiamy o losach zamku w Kopicach.
Książka Gabrieli Anny Kańtor "Śląski Kopciuszek" ukaże się 20 maja 2020 roku.