publikacja 02.09.2020 14:15
Najwyższa Izba Kontroli może wkrótce zająć się sprawą budowy zbiornika przeciwpowodziowego na terenie Wilczych Dołów w Gliwicach. Wstrzymania inwestycji i nowego projektu zbiornika przeciwpowodziowego chcą społecznicy.
Zdaniem społeczników skupionych wokół inicjatywy "Ratujemy Wilcze Doły w Gliwicach" - koszty zbiornika zostały przeszacowane. Ich zdaniem zawyżona została pojemność zbiornika.
Wojciech Kostowski z Politechniki Śląskiej powołuje się na analizę Stowarzyszenia Hydrologów Polskich:
Społecznicy przekonują o niegospodarności przy budowie zbiornika przeciwpowodziowego na Wilczych Dołach Mateusz Kornas / Radio eM
- Nastąpiło marnotrawstwo środków publicznych - uważa Dawid Pasieka, mieszkaniec Gliwic:
Realizacja zbiornika przeciwpowodziowego na Wilczych Dołach ma wiązać się z wycinką prawie 700 drzew.
Strona społeczna, reprezentowana przez inicjatywę "Ratujmy wilcze Doły w Gliwicach" chce od władz miasta wstrzymania realizacji budowy zbiornika i stworzenia jego nowego projektu.
redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07
Gliwice. Prawdopodobnie NIK zajmie się budową zbiornika przeciwpowodziowego na Wilczych Dołach