publikacja 02.06.2016 09:05
Prof. Gembalski: - Nie liczy się tylko jak "wywijamy palcami", ale jak się angażujemy.
O tajnikach organów opowiadał młodym organistom prof. Alfred Bączkowicz Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość
Widać było, że muzycy bawią się grą i czerpią z niej wiele frajdy. Podobnie po prezentacji organów dokonanej w kościele św. Sebastiana nie trzeba było ich zachęcać do sprawdzenia jego możliwości i brzmienia przy samodzielnym wykonaniu utworów. Umiejętności laureatom nie brakowało, ale przede wszystkim widać było w nich pasję i miłość do muzyki.
Wszystko to działo się podczas II Międzynarodowego Konkursu Młodych Organistów im. Śląskich Muzyków Kościelnych, który odbył się w środę 1 czerwca w Opolu w ramach Opolskiej Wiosny Organowej.
Słuchanie to jedno, ale samodzielna gra to znacznie większa radość Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość
W jury konkursu znaleźli się znakomici organiści, ale też wychowawcy i nauczyciele wyższych szkół muzycznych: prof. dr hab. Julian Gembalski, ks. dr hab. Robert Bernagiewicz oraz dr Andrzej Prasał.
- Ocena zawsze jest sprawą trudną i drugorzędną. My wszyscy tutaj kształcimy się po to, by coraz lepiej grać na chwałę Boga. Jako organiści jesteśmy świadkami Jezusa poprzez tę służbę pięknu i poprzez służbę liturgii i doskonalenie siebie. Ale także przez to, że jesteśmy osobami publicznymi w Kościele, nie liczy się tylko, jak „wywijamy palcami”, ale jak się angażujemy - podsumował zmagania młodych muzyków prof. Julian Gembalski.
W konkursie wystąpiło kilkunastu przedstawicieli szkół organistowskich z Opola, Gliwic, Gniezna, Bielska-Białej i Łomży.
Po konkursie wszyscy spotkali się na Eucharystii Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość
- Startowałem w tym konkursie drugi raz, stres był porównywalny, ale grało się nieźle. W ubiegłym roku graliśmy utwory Moritza Brosiga, w tym roku „na tapecie” był Brunon Stein. To też śląski kompozytor, w naszej szkole gramy jego kompozycje. Instrument, na którym dzisiaj grałem, zdecydowanie bardziej mi się podobał, niż rok temu, jeśli chodzi o dyspozycję, barwę, czystość brzmienia, jednak ze względu na rozstaw klawiatury pedałowej i manuałów trzeba się było do niego przyzwyczaić - opowiadał o wrażeniach konkursowych Mateusz Goniowski z Raciborza, uczeń z Diecezjalnej Szkoły Organistowskiej z Gliwic.
Organizatorem konkursu był Diecezjalny Instytut Muzyki Kościelnej wraz z opolską muzykologią, współfinansował go Urząd Marszałkowski Województwa Opolskiego.
I pamiątkowe zdjęcie z II edycji konkursu Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość
redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07