publikacja 23.08.2017 09:38
W powstającym w Radzyminie sanktuarium św. Jana Pawła II biskup warszawsko-praski nałożył Matce Bożej Fatimskiej koronę poświęconą przez papieża Franciszka. Następnie zawierzył Jej całą diecezję.
- Znajdujemy się w niezwykłym miejscu i czasie, w miejscu uświęconym krwią obrońców ojczyzny, którzy 97 lat temu stanęli do walki śmiertelnej z kordonem zabójców i ciemiężców, deklarujących się jako wrogowie Pana Boga, religii i Kościoła - mówił abp Henryk Hoser, wymieniając okoliczności towarzyszące koronacji: stulecie objawień fatimskich, 300-lecie koronacji Obrazu Jasnogórskiego i bliską rocznicę pobytu Ojca Świętego Jana Pawła II na ziemi radzymińskiej.
- Nic zatem dziwnego, że w tym miejscu budujemy świątynię jemu poświęconą i że dokonuje się tu hołd, oddawany Najświętszej Maryi Pannie, która objawiła się w Fatimie. Los Jana Pawła II był ściśle związany z objawieniami fatimskimi i ówczesną przepowiednią oraz uratowaniem jego życia 13 maja 1981 r. w Rzymie - dodał arcybiskup warszawsko-praski.
Abp Henryk Hoser wymieniając kolejne tytuły Maryi, zawarte w Litanii Loretańskiej podkreślał, że nałożenie koron na jej fatimską figurę to uznanie królewskości Matki Syna Bożego.
Abp Hoser stwierdził, że Bóg nigdy nie odmawia wierności. To my Mu jej odmawiamy. Podkreślił, że współcześnie rozpada się aż jedna trzecia małżeństw. - To katastrofa. To nie wpisuje się w logikę królestwa niebieskiego, królestwa wierności, za które inni na ziemi radzymińskiej przelewali krew.
redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07