Niezwykła, boska kobieta
Helena podejmując codzienne działania, zastanawiała się, co może dać drugiemu – wspominają jej znajomi Archiwum parafii św. Barbary w Libiążu

Niezwykła, boska kobieta

Brak komentarzy: 0

Miłosz Kluba Miłosz Kluba

GOSC.PL

publikacja 24.01.2018 09:43

- Wielka pokora, uśmiech na twarzy, młodzieńczy entuzjazm, chęć pomocy w najdrobniejszych sprawach - to wszystko promieniowało z Helenki z wielką mocą! - tak opisuje swoje spotkanie z Heleną Kmieć Dobrochna Martenka. Mija rok od śmierci wolontariuszki.

Młodą misjonarkę poznała kilka lat temu, kiedy wraz z grupą młodzieży Helena przyjechała do Poznania. – Miała wtedy zaledwie 19 lat, a tak pięknie świadczyła o Miłości – mówi D. Martenka.

– Helenka była wyjątkową, niezwykłą i boską kobietą – zapewnia z kolei Ewa Kamińska, która Helenę poznała na Salwatoriańskim Forum Młodych w Dobroszycach. Jak wspomina, ważny był dla niej drugi człowiek – nie tylko potrafiła z każdym porozmawiać, ale też „podejmując codzienne działania zastanawiała się, co może dać drugiemu”.

Helenka poszła do nieba

O Helenie Kmieć cała Polska usłyszała w środę 25 stycznia 2017 r. Media obiegła wiadomość o zabójstwie młodej wolontariuszki prowadzonego przez księży salwatorianów Wolontariatu Misyjnego Salvator. Do Cochabamby pojechała na początku roku. 24 stycznia miała przemawiać podczas pierwszego dnia działalności ochronki dla dzieci, którą przygotowywały  razem z drugą wolontariuszką Anitą Szuwald.

W nocy przed otwarciem, mimo otaczającego placówkę muru z kolcami i krat w oknach, na jej teren włamało się dwóch mężczyzn. Przez dach dostali się na patio, gdzie znajdowały się sypialnie wolontariuszek. Jeden z nich zaatakował Helenę nożem, zadając jej wiele ciosów.

Mimo udzielonej pomocy młoda kobieta zmarła. Niebawem, kilka przecznic dalej, policja zatrzymała włamywaczy. Rodzinie Heleny tragiczną informację przekazał bp Jan Zając – brat jej dziadka. – Pojechałem tam i powiedziałem: „Helenka poszła do nieba” – wspominał później. – Była Godzina Miłosierdzia. To wspólna modlitwa, łączność jej ofiary z Miłosierdziem, pomogły nam przejść przez te chwile tragedii, ale nie beznadziei – opowiadał.

Pierwsza strona Poprzednia strona strona 1 z 2 Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..

Radio eM

redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07

WERSJA DESKTOP
Copyright © Instytut Gość Media. Wszelkie prawa zastrzeżone.