Bp Roman Pindel o etosie górnika

Uczestniczyli w niej księża dekanatu jawiszowickiego z dziekanem ks. prał. Kazimierzem Kulpą, górnicy i dyrekcja miejscowej kopalni Tauronu Wydobycie i ich rodziny, a także goście z Libiąża i Jaworzna, władze samorządowe i wicepremier Beata Szydło.

Mszy św. przewodniczył bp Roman Pindel
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

- Potrzeba czujności i modlitwy, aby przychodzące wydarzenia zostały właściwie przez nas wykorzystane i rozpoznane - mówił bp Pindel w homilii poświęconej zagrożeniom, jakie niesie natłok reklam, zagłuszających adwentową refleksję o zbawieniu. Jak dodał, trzeba mieć głód Boga, żeby dobrze przeżyć ten czas i święta.

Z górnikami modliła się wicepremier Beata Szydło
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

- Gromadzi na dzisiaj w tej świątyni modlitwa, której patronuje św. Barbara - przypominał bp Pindel, polecając jej sprawy górniczej pracy i życia rodzin.

Wspominając pobyt w starej kopalni w Rumunii, założonej przez Polaków, wskazał też na trzy elementy etosu górnika: wdzięczność za Boże błogosławieństwo, czujną troskę o zachowanie możliwie największego bezpieczeństwa, a także zanoszoną praktycznie na każdym kroku modlitwę, by Bóg okazał łaskawość.