Bł. Enrico Rebuschini

Bł. Enrico Rebuschini

Brak komentarzy: 0

publikacja 10.05.2023 13:49

Dziś mówienie o depresji powoli przestaje być tematem tabu, choć w kontekście świętości nadal wydaje się niepojęte.

Dziś mówienie o depresji powoli przestaje być tematem tabu, choć w kontekście świętości nadal wydaje się niepojęte. Dlatego właśnie w katalogu świętych jest też świadek, który doświadczał tej choroby z przerwami przez całe życie. Stawiał jej czoła bez lęku, z siłą wiary, ale i  z pomocą lekarzy. To bł. Enrico Rebuschini, kamilianin, zmarły w Cremonie 10 maja 1938 roku. Jego droga do życia zakonnego wiodła przez dom rodzinny, w którym do kościoła chodziła tylko matka. Dalej były studia ekonomiczne i praca w rodzinnym przedsiębiorstwie, które były spełnieniem woli ojca. Teologia i kapłaństwo, do którego serce Enrico Rebuschiniego wyrywało się od najmłodszych lat. I w końcu pojawiła się wreszcie wspólnota zakonna, w której bracia składają oprócz trzech podstawowych jeszcze jeden ślub: służenia chorym. A pojawiła się, gdy Enrico Rebuschini odkrył, że powracające epizody depresyjne, choć dojmujące i zaburzające normalne funkcjonowanie, mogą być darem, który zbliży go do ludzi cierpiących. I przez 49 lat, aż do dnia swojej śmierci, ojciec Enrico Rebuschini służył tym ludziom jako szpitalny kapelan, pracownik przychodni i domu opieki najpierw w Weronie, a potem w Cremonie, gdzie pełnił dodatkowo funkcję administratora nowo wybudowanej Kliniki San Camillo. Sam zmagając się z ciemnością, która co rusz przerywała jego posługę, niestrudzenie prowadził do światła innych. Na tej drodze kamilianin Enrico Rebuschini sięgnął po chwałę nieba.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..

Radio eM

redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07

WERSJA DESKTOP
Copyright © Instytut Gość Media. Wszelkie prawa zastrzeżone.