publikacja 04.06.2023 00:00
Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony (J 3, 17)
Jezus powiedział do Nikodema:
«Tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony. Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego».
Życie chcemy czerpać pełnymi garściami. Czujemy się samowystarczalni. Świat urządzamy sobie bez Boga. Stwarzamy strefy komfortu i bezpieczeństwa. Wiara stała się dla nas zbędnym balastem – niewygodnym obciążeniem czy wręcz obciachem. Nadal się łudzimy, że to droga do szczęścia.
Tymczasem Bóg posyła nam swojego Syna. Nie jako bezdusznego autokratę, ale
Sługę, który ofiaruje za nas życie. Po co? Po to, aby „każdy kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne”. Szczęście. Świat tej właśnie wiary potrzeba najbardziej. My też.
redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07
Najbardziej potrzeba wiary