Gdyby człowiek nie mógł wybierać źle, nie mógłby też wybierać dobrze.
Kathy Zhu: "Wczoraj byłam pro-choice. Dziś jestem pro-life". Dlaczego zmieniła swoje poglądy?
Pod archikatedrą wrocławską ponownie we wtorek przeszła manifestacja "pro choice", ale ten wieczór wyglądał zupełnie inaczej z powodu paru na pozór drobnych akcentów.
Przywódczyni demokratów Kongresie USA Nancy Pelosi w wywiadzie dla „Washington Post” stwierdziła, że Donald Trump został prezydentem przez (chrześcijan) ewangelikalnych, katolików, przeciwników homomałżeństw („anti-marriage equality”) i obrońców życia („anti-choice”).
W zeszłym tygodniu Google usunęło reklamy Live Action promujące odwrócenie działania pigułki wczesnoporonnej. Natomiast gubernator Nowego Jorku Kathy Hochul wezwała Facebooka do cenzurowania „dezinformacji” na temat aborcji, zasadniczo prosząc giganta mediów społecznościowych o cenzurowanie wiadomości pro-life, pisze portal Live Action.
Feministka zaatakowała nożem autorów wystawy o aborcji – podaje Fundacja Pro – Prawo do życia.
Meryl Streep, America Ferrera, Hari Nef, Mindy Kaling, Jennifer Lawrence i Constance Wu promują w animowanym filmie giganta aborcyjnego, udzielając w nim swoich głosów.
Micah to głos wszystkich dzieci, które w 22. tygodniu ciąży są zabijane w USA.
- Aborcja to nie wehikuł czasu. Nie da się wrócić do stanu sprzed aborcji. Kobieta na zawsze już pozostanie matką, a mężczyzna - ojcem - przekonuje Jonathan Jeffes, brytyjski działacz pro life.
W tym tygodniu Donald Trump udzielił wywiadu katolickiej stacji EWTN, w którym powiedział, dlaczego przestał być za aborcją.
redakcja@radioem.pl tel. 32/ 608-80-40sekretariat@radioem.pl tel. 32/ 251 18 07