Dzisiejszy patron to postać, która wymyka się stereotypom. Wyniesiony do chwały ołtarzy, choć za życia niecierpliwy, skłonny do gniewu, zapalczywości i uporu we własnym zdaniu.
Znacie to państwo? Oto po całym dniu pracy, wracamy do własnego mieszkania i zamiast wskakiwania w ciepłe kapcie, czeka nas zakasanie rękawów i drugi etat, tym razem w domu.
Kamień, papier, nożyce. Kto z nas, choć raz w życiu, nie rozwiązał jakiegoś istotnego dylematu odwołując się do tej starej losowej zabawy.
U nas mówi się o nich: 'zimni ogrodnicy'. We Francji, Niemczech czy Holandii są to 'lodowaci święci'. W Słowenii mają wspólny przydomek 'trzech lodowych mężczyzn', a w Hiszpanii na ten przykład, nikt ich ze sobą w żaden sposób nie łączy.
Mam dzisiaj spory dylemat. Oto bowiem pod datą 12 maja znajduje się naprawdę sporo żywotów niezwykle interesujących postaci Kościoła.
Jakże często wydaje nam się, że święci to są jednoosobowi mistrzowie świata. Dzielni tytani, którym na barkach Bóg składa trud samotnego zmagania z zagubieniem świata.
Miłośnicy komiksów, szczególnie tych spod znaku uniwersum Marvela, w małym palcu mają wiedzę o wszelkiego rodzaju tajnych stowarzyszeniach i organizacjach.
Dzisiaj w liturgicznym kalendarzu wspominany jest na pierwszym miejscu św. Stanisław, biskup i męczennik, główny patron Polski.
Z czym kojarzy się państwu strzała? Jeśli pytanie nieco zbiło was z tropu, to internet pełen jest wszelakich podpowiedzi: można popędzić jak strzała, trafić prosto jak strzała albo też coś może się stać lotem strzały czyli błyskawicznie.
Myśląc o świętych, myślimy często o tym, co nas z nimi łączy. Czyli na pierwszy plan wysuwa się tutaj jakaś wspólnota życiowych doświadczeń, którą dzielimy wraz z nimi
redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07