Jej historię łatwo dzisiaj wykpić. Powiedzieć: inne czasy, inna wrażliwość. W końcu kto na poważnie może dzisiaj potraktować to, co stało się udziałem rodzonej siostry św. Bernarda, założyciela cystersów?
Co można o tym miejscu powiedzieć? Wszystko, co tylko chcemy.
Zauważyli państwo, ze coraz rzadziej ze sobą rozmawiamy?
Z dzieciństwa i to wczesnego pamiętam taki obraz. Idziemy w stronę kościoła. No dobrze, może nie idziemy, tylko biegniemy i się wygłupiamy, bo są ze mną koledzy i koleżanki.
Była niewolnicą. Zabrano jej wszystko. Cały dziecięcy świat.
Często nasze wyobrażenie o czyjejś świętości sprowadzamy do jednostkowego heroizmu, który dokonuje się na drodze wiary.
Ktoś mógłby powiedzieć, że dzisiejsza patronka wygrała szczęśliwy los na loterii
Trudno nam dzisiaj zrozumieć św. Oskara, biskupa i misjonarza z IX wieku.
Ucieka nam konkret, rozmywają się sensy świąt w liturgicznym kalendarzu.
Są tacy badacze, którzy utrzymują, że ona nigdy nie istniała
redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07