Tak mówi o sobie Artur. Bo, jak inaczej można nazwać uciekanie samochodem przed policją - dodaje.
Joanna i Piotr przez wiele lat żyli w grzechu. Nie weszli w małżeństwo uświęcone sakramentem. Nie zaprosili Boga w pełni do swojego życia.
Odszedł mąż, ojciec i syn w jednej osobie. wypadek samochodowy, a po nim 9 miesięcy odchodzenia - "dojrzewania do Nieba".
Brzmi strasznie, ale niszczy nie tylko wnętrze. Zabiera atrybuty kobiecości.
Weronika była radosną, pełną ciepła, przebojową dziewczyną. Ale życie zaprowadziło ją do więzienia. Dlaczego?
Monika od dawna służyła sobą osobom niepełnosprawnym. Od pewnego czasu jest socjuszem.
Szedł przez Rumunię i modlił się o pokój w Europie. Ponad 400 km pięknej wędrówki.
To radość, gdy siedzisz w więzienie i możesz pomagać. Tak na serio.
Sebastian przeszedł wiele i jeszcze więcej stracił.
Bycie pacjentem nie jest łatwe, zwłaszcza, gdy pacjentem jest lekarz.
redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07