107,6 FM

Oby krzyż zawsze górował na naszej ziemi

Potrzeba, by wywyższono Syna Człowieczego. J 3,14

Jezus powiedział do Nikodema: „Nikt nie wstąpił do nieba, oprócz Tego, który z nieba zstąpił, Syna Człowieczego. A jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak potrzeba, by wywyższono Syna Człowieczego, aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne. Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony”.


W moim rodzinnym Pszowie podczas wojny ze szczytu klasztoru sióstr boromeuszek został przez władze niemieckie zrzucony krzyż. I zbezczeszczony. Po wojnie ks. Knosała zaczął budowę kościoła na terenie parafii (we wsi Zawada) i tak uzasadnił powód nadania kościołowi wezwania Świętego Krzyża: „Byliśmy świadkami strasznej wojny, widzieliśmy, jak krzyż został splugawiony przez ludzi przewrotnych. Teraz, kiedy wojna się skończyła, należałoby zadokumentować, że krzyż Chrystusowy odniósł zwycięstwo. Stąd też moim jedynym życzeniem było, aby z tego kościoła krzyż panował nad całą okolicą jako przewodnik, co broni nas od fałszywych dróg, wskazując najlepszą drogę do celu”. W roku 1948 kościół w Zawadzie już stał, a wciągnięty na jego wieżę żelazny krzyż górował nad okolicą. I góruje nadal. I oby tak było na naszej ziemi zawsze.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Dostęp do treści jest ograniczony Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..