107,6 FM

Fakty znane i mniej znane z życia św. Dominika Savio

"Chcę się całkowicie poświęcić Bogu. Mam wielkie pragnienie, aby zostać świętym i jeśli nim nie zostanę, nie osiągnę niczego."

Fakty znane i mniej znane z życia św. Dominika Savio   Dominik Savio i ksiądz Bosko Małgorzata Gajos /Foto Gość

5. Niewątpliwie największy wpływ na Dominika miała postać św. Jana Bosko. Ich pierwsze spotkanie miało miejsce w październiku 1854 roku przed domem brata ks. Bosko. Zaczęli rozmawiać. Ks. Bosko był zaskoczony, że tyle Pan Bóg zdołał zdziałać w tak młodym wieku. Dominik w końcu zapytał: "- No dobrze, i co ksiądz sądzi? Weźmie mnie ksiądz na naukę do Turynu? - A więc wydaje mi się, że będzie z ciebie dobry materiał. - Na cóż może posłużyć ten materiał? - Aby zrobić z niego piękne ubranie dla Pana.  - To znaczy, że ja jestem suknem, a ksiądz jest krawcem? Proszę mnie zatem wziąć ze sobą i zrobić piękne ubranie dla Pana Jezusa".

Innym razem ks. Bosko miał kazanie o świętości. Omówił temat w trzech punktach: 1. Jest wolą Bożą, żebyśmy się wszyscy stali świętymi. 2. Nie jest rzeczą trudną osiągnąć świętość. 3. Wielka nagroda czeka w niebie na tego, który stanie się świętym. Dominik słuchał uważnie i uświadomił sobie, że pragnie zostać świętym. Nie bardzo jednak wiedział, jak się do tego zabrać. W końcu porozmawiał z ks. Bosko, który dał mu przepis na świętość. Po pierwsze: wesołość, po drugie: wypełnianie obowiązków, po trzecie: starać się o dobro dla innych.

« 3 4 5 6 7 »

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama