Paruzji nie trzeba doczekać. Trzeba na nią czekać.
Jak będzie wyglądał koniec świata? Swego czasu opowiadano o tym dowcip, nawiązujący do sceny wyboru papieża. Nad bazyliką św. Piotra biały dym, tłum na placu wiwatuje. W loggii pojawia się postać w bieli, rozkłada ręce i woła po rosyjsku: „Zdrawstwujtie riebiata!”. A ludzie: „Koooniec świata!”.
Dostępne jest 18% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.