Wolność wyznania wymaga szczególnej ochrony, większej niż inne wolności. To nie fragment konstytucji państwa wyznaniowego. To wniosek z orzeczenia Rady Stanu w laickiej Francji. Sędziowie przyznali rację biskupom i wiernym walczącym z nieracjonalnymi limitami w kościołach.
To kolejna odsłona powszechnej mobilizacji, jaką od paru miesięcy można zaobserwować w Kościele nad Sekwaną. Trudno oprzeć się wrażeniu, że czas pandemii i związane z nią ograniczenia wyzwoliły we francuskich katolikach nie tylko większe poczucie odpowiedzialności za Kościół, ale również odwagę w wyrażaniu jej publicznie. Widok tysięcy osób modlących się pod zamkniętymi kościołami oraz mocne deklaracje biskupów, ocierające się o wzywanie do obywatelskiego nieposłuszeństwa wobec zbyt radykalnych obostrzeń, to fakty, które nie pozostaną obojętne dla życia religijnego we Francji.
Dostępne jest 20% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.