107,6 FM

Rok papieża Franciszka: braterstwo i solidarność w czasach pandemii

Utrata na długo kontaktu papieża z wiernymi, rezygnacja z podróży i wielkich uroczystości, przeniesienie jego przesłania do internetu - tak pandemia wpłynęła na Watykan i posługę Franciszka w 2020 roku. Przyniósł on też encyklikę o braterstwie.

Słowami - kluczami najtrudniejszego roku dla papieża były oprócz braterstwa także miłosierdzie, bliskość z cierpiącymi, solidarność, życzliwość i troska.

„Wszyscy jesteśmy w tej samej łodzi, nikt nie uratuje się sam” – powtarzał Franciszek w miesiącach pandemii. Wielokrotnie wskazywał, że z tego kryzysu trzeba wyjść lepszym.

Obrazami, które symbolizują rok pontyfikatu czasów pandemii jest samotny spacer papieża pustymi ulicami w Rzymie, gdy 16 marca poszedł w symbolicznej pielgrzymce do kościoła świętego Marcelego, gdzie znajduje się cudowny krucyfiks, który w 1522 roku był niesiony w procesji przez dzielnice miasta w intencji ustania wielkiej zarazy.

11 dni później Franciszek modlił się o zakończenie pandemii na opustoszałym placu Świętego Piotra - w strugach deszczu i w przejmującej ciszy. Dwa tygodnie później tam również, a nie jak zawsze w Koloseum odbyła się Droga Krzyżowa.

Czytaj też: Mocne słowa Franciszka podczas modlitwy o ustanie pandemii

To jedna z wielu zmian, jakie sytuacja pandemiczna wymusiła w Watykanie. Rozpoczęły się niemające precedensu papieskie audiencje generalne i modlitwy Anioł Pański bez udziału wiernych, transmitowane z biblioteki w Pałacu Apostolskim.

Spotkania papieża z wiernymi zostały na kilka miesięcy przywrócone, ale wraz z nadejściem drugiej fali zakażeń i częściowym lockdownem Franciszek znów zaczął zwracać się do wiernych z biblioteki. Przez wiele tygodni watykańskie media transmitowały poranne msze, jakie papież odprawiał - również bez udziału grup wiernych - w kaplicy Domu Świętej Marty.

W miniony rok Franciszek wchodził z bogatym planem podróży, między innymi na Maltę i na Cypr, do Indonezji i Papui - Nowej Gwinei, być może także na Węgry i do Sudanu Południowego. Musiał jednak pozostać za Spiżową Bramą i w reżimie sanitarnym, wprowadzonym także w Domu Świętej Marty. Bo i tam wykryto zakażenia koronawirusem. Pojechał tylko na początku października do Asyżu.

W papieskim kalendarzu były też uroczyste obchody stulecia urodzin świętego Jana Pawła II wraz z mszą dla oczekiwanej w Rzymie narodowej pielgrzymki Polaków, która została odwołana.

W setną rocznicę, 18 maja Franciszek odprawił mszę przy grobie papieża Polaka w bazylice Świętego Piotra, w której uczestniczyło niewielkie grono osób.

W homilii przedstawił św. Jana Pawła II jako człowieka bliskości. „To była bliskość z wielkimi i z najmniejszymi. On wychodził pierwszy, stawał się bliski" – oświadczył. Wśród cech swego poprzednika wymienił też "miłość do sprawiedliwości".

"Był człowiekiem, który chciał sprawiedliwości; sprawiedliwości społecznej, sprawiedliwości dla ludów, sprawiedliwości, która odrzuca wojnę, sprawiedliwości pełnej" – podkreślił.

Na początku roku wydawało się, że jednym z najważniejszych dokumentów będzie bardzo oczekiwana adhortacja apostolska na temat Amazonii, podsumowująca poświęcony jej synod biskupów, który odbył się w październiku 2019 roku.

Dokument został opublikowany pod koniec lutego, na kilka dni przed wybuchem pandemii w Europie. Budził emocje, ponieważ miał rozstrzygnąć kontrowersyjną, przedstawioną na synodzie propozycję wyświęcenia żonatych mężczyzn na odległych, trudno dostępnych terenach Amazonii, gdzie brakuje księży. Ostatecznie papież nie poparł tego rozwiązania.

W dokumencie "Querida Amazonia" ("Umiłowana Amazonia") za konieczne uznał zapewnienie większej częstotliwości odprawiania mszy. Wyraził przekonanie, że tym, co jest najbardziej specyficzne dla kapłana, do czego nie można "delegować", jest sakrament święceń, który "upodabnia go do Chrystusa Kapłana".

"Potrzebni są kapłani, ale to nie wyklucza, aby zwyczajnie diakoni stali - których powinno być znacznie więcej w Amazonii - a także zakonnice, jak i sami świeccy podejmowali ważne odpowiedzialności za rozwój wspólnot" – napisał.

Najważniejszym papieskim dokumentem czasów pandemii jest jego opublikowana w październiku encyklika „Fratelli tutti” o braterstwie i przyjaźni społecznej. Papież złożył pod nią podpis w Asyżu; pod raz pierwszy od ponad 200 lat nastąpiło to poza Watykanem.

Pandemia, wskazał w encyklice, „obudziła na pewien czas świadomość, że jesteśmy światową wspólnotą, płynącą na tej samej łodzi, w której nieszczęście jednego szkodzi wszystkim”.

Papież zapytał także, "co oznaczają dziś niektóre wyrażenia, takie jak demokracja, wolność, sprawiedliwość, jedność?". Jego zdaniem "zostały one zmanipulowane i wypaczone, by mogły być wykorzystywane jako narzędzia dominacji, jako puste tytuły, które mogą służyć do usprawiedliwiania jakichkolwiek działań".

W wielu krajach stosowany jest "polityczny mechanizm jątrzenia, rozdrażniania i polaryzacji", w wyniku którego "na różne sposoby odmawia się innym prawa do istnienia i wyrażania swoich opinii" - ostrzegł.

Czytaj również:

Watykańskim dokumentem, który wywołał wstrząs w Kościele powszechnym był bezprecedensowy w historii Kościoła, ogłoszony 10 listopada raport Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej na temat ukaranego przez Franciszka za pedofilię byłego kardynała Theodore’a McCarricka z USA, wydalonego ze stanu kapłańskiego.

W raporcie opisano mechanizmy, które doprowadziły do tego, że w Watykanie przez długie lata wierzono w jego zapewnienia o niewinności mimo sygnałów napływających od hierarchów ze Stanów Zjednoczonych, przestrzegających przed nominacjami dla niego.

Wyraźną ulgę w Watykanie wywołało uniewinnienie przez Sąd Najwyższy Australii od zarzutów pedofilii pochodzącego z tego kraju byłego bliskiego współpracownika Franciszka kardynała George’a Pella. Spędził on ponad rok w więzieniu; skazany był na 6 lat. Jesienią dostojnik przyjechał do Watykanu, gdzie po raz pierwszy od początku swej sądowej batalii spotkał się z papieżem.

W wywiadach kardynał Pell - były wpływowy prefekt Sekretariatu ds. Ekonomii w Stolicy Apostolskiej, walczący z finansowymi nadużyciami i aferami w Watykanie jasno zasugerował, że były tam osoby, którym zależało na jego skazaniu i zdyskredytowaniu.
Za sensacyjne wydarzenie uznano też decyzję papieża o natychmiastowym zdymisjonowaniu prefekta Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kardynała Angelo Becciu, któremu media zarzuciły nieprawidłowości w zarządzaniu finansami, gdy pracował w Sekretariacie Stanu.

Najbliższe wydarzenie czasów pandemii w Watykanie to rozpoczęcie w pierwszej połowie stycznia szczepień przeciwko koronawirusowi.

Źródłem optymizmu i nadziei na powrót do względnej normalności jest zapowiedziana na 5-8 marca pierwsza po ponad rocznej przerwie zagraniczna pielgrzymka papieża; do Iraku, z całą pewnością najtrudniejsza podróż z jego dotychczasowych.

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama