107,6 FM

Katowice. Restauracja otworzyła się w lockdownie. Na miejsce przyjechała policja

Jedna z katowickich restauracji postanowiła otworzyć się mimo obostrzeń. Powód? Ogromne straty finansowe spowodowane lockdownem branży i niewystarczająca pomoc od państwa.

Otwarci mimo rządowych obostrzeń. Jeden z katowickich lokali gastronomicznych postanowił serwować posiłki na miejscu. Drzwi restauracji zostały otwarte punktualnie o 12.00 i niemal natychmiast pojawili się klienci. Tuż przed przyjęciem gości właściciele mówili, że nie boją się interwencji policji i sanepidu. Więcej na temat decyzji mówi Sylwia Herbut, właścicielka lokalu:

Właściciele podpisywali z gośćmi umowy i zatrudniali ich na stanowiska "testerów smaku":

W najbliższym czasie otwarcie wbrew restrykcjom zapowiadają także właściciele górskich pensjonatów i ośrodków narciarskich.

Katowice. Restauracja otworzyła się w lockdownie. Na miejsce przyjechała policja   Lokal otworzył się mimo zakazu Agata Nurek / Radio eM
« 1 »

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama