107,6 FM

Zabrze. Po wybuchu gazu część mieszkańców musi spędzić noc poza domem

Po wybuchu gazu, do którego doszło we wtorek [23.03.2021] po południu w jednym z bloków mieszkalnych w Zabrzu mieszkańcy jednej z trzech części budynku nie mogą wrócić do domów. Chodzi o ponad 30 mieszkań z jednej klatki 10-piętrowego obiektu.

Wybuch miał miejsce we wschodniej dzielnicy miasta, Porembie, na drugim piętrze 10-piętrowego bloku przy ul. Struzika 6. Zgodnie z informacjami strażaków zgłoszenie o wybuchu gazu wpłynęło o godz. 17.27. Na miejsce zadysponowano 12 zastępów straży pożarnej.

Wskutek eksplozji poszkodowane zostały dwie osoby: mężczyzna z lokalu, w którym nastąpił wybuch, został w jego efekcie wyrzucony na zewnątrz. Po zdarzeniu był nieprzytomny, jego stan oceniano jako ciężki – pierwszy został odtransportowany do szpitala śmigłowcem. Druga osoba, poszkodowana w sąsiednim lokalu, doznała lżejszych obrażeń – też trafiła do szpitala.

Strażacy ewakuowali 20 osób, wśród nich 15 klatką schodową, a 5 po drabinie strażackiej. Znaczna część mieszkańców wyszła z bloku samodzielnie – zarówno z klatki schodowej nr 6, w której doszło do wybuchu, jak i dwóch pozostałych segmentów budynku: 6a i 6b. W czasie akcji ratowniczej mieszkańcy nie mogli przebywać w swoich mieszkaniach. Policjanci pilnowali dostępu do wejść.

Jak poinformował ok. godz. 21 rzecznik zabrzańskiego magistratu Dawid Wowra, w tym czasie zapadły już pierwsze decyzje Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Zezwolił on na powrót do mieszkań mieszkańców dwóch dalszych klatek bloku (6a i 6b). Jednocześnie wyłączył z użytkowania segment nr 6, w którym nastąpiła eksplozja.

Wowra wyjaśnił, że oznacza to, że do siebie nie mogą na razie wrócić mieszkańcy ok. 30 mieszkań z klatki schodowej nr 6. Już wcześniej dla ewakuowanych z tej części budynku podstawiono autobus. Zapewniono też dla nich miejsca noclegowe w hotelu przy zabrzańskiej hali Pogoni oraz w hostelu Guido.

We wtorek wieczorem trwały ustalenia z mieszkańcami, którzy z nich potrzebują skorzystać z zapewnianych przez miasto noclegów, a którzy mają możliwość i wolę przenocowania u bliskich czy znajomych.

Miasto zabezpieczyło miejsca noclegowe w hotelu przy hali klubu Pogoń oraz hostelu Guido; w razie potrzeby deklarując możliwość udostępnienia kolejnych. Mieszkańcy mogli – w asyście strażaków i policjantów – wchodzić na chwilę do mieszkań po najpotrzebniejsze rzeczy.

Wowra zapowiedział, że kolejne decyzje inspektor będzie podejmował w środę. Inspektor zdecyduje m.in. co do możliwości podjęcia na miejscu czynności przez prokuraturę i policję. Rozpocznie się też analiza stanu technicznego konstrukcji budynku, która może potrwać nawet parę dni.

Na tej podstawie określone zostaną kolejne działania - w lepszym wariancie będzie to zakres prac koniecznych do wykonania, aby do mieszkań klatki nr 6 mogli wracać mieszkańcy (po przeprowadzeniu tych robót będą mogły być podejmowane decyzje ws. dopuszczenia kolejnych lokali budynku do użytkowania).

Z widocznych z zewnątrz skutków eksplozji oraz późniejszej akcji gaśniczej, zniszczone zostały okna mieszkania, w którym doszło do wybuchu – po obu stronach budynku, a także uszkodzone okna w sąsiednich mieszkaniach.

W następstwie pożaru po eksplozji uszkodzona i zalana została część elewacji budynku. Obiekt w zasobach Zabrzańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej został w ostatnich latach m.in. ocieplony.

 

« 1 »

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama