107,6 FM

Iga Świątek wygrywa turniej WTA w Rzymie

Iga Świątek, triumfując w finale turnieju WTA 1000 w Rzymie, odniosła 28. zwycięstwo z rzędu na kortach. W niedzielę pokonała Tunezyjkę Ons Jabeur 6:2, 6:2.

To 28 mecz z rzędu i 5 turniej z rzędu, wygrany przez naszą zawodniczkę. 

W imprezie w stolicy Włoch (pula nagród 2,53 mln dolarów) w 1. rundzie Polka miała wolny los, a następnie pokonała Rumunkę Elenę-Gabrielę Ruse 6:3, 6:0, w 1/8 finału Białorusinkę Wiktorię Azarenkę 6:4, 6:1, w ćwierćfinale Kanadyjkę Biancę Andreescu 7:6 (7-2), 6:0, a w półfinale Białorusinkę Arynę Sabalenkę 6:2, 6:1.

Z Jabeur 20-letnia raszynianka zmierzyła się po raz czwarty w karierze. Pokonała ją w 2019 roku w Waszyngtonie, ale w ubiegłym roku poniosła porażki w wielkoszlemowym Wimbledonie oraz w Cincinnati. Teraz ich bilans jest remisowy.

W tym roku Świątek wygrała turnieje w Dausze, Indian Wells, Miami i Stuttgarcie, a w ubiegłym była najlepsza w Rzymie oraz w Adelajdzie. Jej największym sukcesem jes triumf w wielkoszlemowym French Open w 2020 roku.

Seria 28 wygranych jest czwartą najdłuższą w kobiecym tenisie od 2000 roku. Dłużej bez porażki pozostawały tylko: Amerykanka Venus Williams - 35, jej siostra Serena - 34 oraz Belgijka Justine Henin - 32.

Wynik finału:

Iga Świątek (Polska, 1) - Ons Jabeur (Tunezja, 9) 6:2, 6:2.

Polska tenisistka zajmuje samodzielnie czwarte miejsce pod względem liczby kolejnych wygranych meczów od 2000 roku. Poprzednie stulecie 35 zwycięstwami z rzędu zakończyła Amerykanka Venus Williams.

W liczonej od 1968 roku open erze najdłuższą serią może się pochwalić Martina Navratilova. Występująca w barwach Czechosłowacji i Stanów Zjednoczonych tenisistka w 1984 roku wygrała 74 kolejne mecze.

Na centralnym korcie na Foro Italico w Rzymie, na którym Iga Świątek walczyła w finale turnieju WTA 1000 z Tunezyjką Ons Jabeur, było wiele biało-czerwonych flag. Doping dla liderki światowego rankingu był tak gorący, jak słońce nad kortem.

Na trybunach kibice walczyli z dokuczliwym upałem, który porządnie daje się we znaki w kolejnym dniu letniego już skwaru.

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama