107,6 FM

Pamiętaj!

„Jedynym sposobem poznania Boga jest w Nim wieść swoje życie” – przypominał ten wielki erudyta.

Ojcowie pustyni nauczali, że „nigdy nie powinniśmy tracić pamięci o Jezusie”. Pamięć ta ma być tak nieustanna jak oddychanie”. Antoni Pustelnik przed śmiercią radził uczniom: „Zawsze wdychajcie Chrystusa” (Atanazy, Żywot św. Antoniego, 91). Podobne słowa zanotował w swej homilii Grzegorz z Nazjanzu: „Trzeba bardziej o Bogu pamiętać, niż trzeba oddychać” (Mowa, 27,4). Ten grecki filozof, retor i poeta, jeden z tzw. ojców kapadockich, biskup Konstantynopola, na soborze chalcedońskim otrzymał przydomek „Teolog”, który przysługuje, poza Grzegorzem, jedynie ewangeliście Janowi.

Urodził się około 330 roku w Kapadocji. Doskonale znał grecką literaturę, helleńską kulturę, a spuściznę Arystotelesa i Homera starał się zharmonizować z Ewangelią. Gdy nie znajdywał trafnych określeń, tworzył własne terminy (wymyślił około 500 neologizmów, z których wiele weszło do europejskiej nauki i literatury). Zachowało się ponad 18 tysięcy wersów jego poezji (a to jedynie część jego twórczości). Napisał aż 206 poematów historycznych i biograficznych, 40 dydaktycznych i 38 religijnych.

Miał ogromny wpływ na życie Grzegorza z Nyssy. „Co się z tobą stało, żeś te święte i czarujące księgi, któreś niegdyś, nie wstydź się tego, odczytywał ludowi, w kąt rzucił czy nad dymem powiesił, jak ster i rydel w porze zimowej, a wziąłeś do rąk te gorzkie i odrażające i wolisz uchodzić raczej za retora niż chrześcijanina?” – upominał imiennika w ostrych słowach, nie bawiąc się w polityczną poprawność. „Lecz ty, mój drogi, w tym nastroju nie trwaj, wytrzeźwiej, choć późno, wróć do swego ja, i oczyść się przed wiernymi, oczyść się przed Bogiem, przed ołtarzami i tajemnicami, od których się oddaliłeś. Nie mów mi owych zgrabnych retorycznych słów: »Jak to! Nie byłemże chrześcijaninem, ucząc retoryki?«”.

Jego przekłady i teksty miały kolosalny wpływ na twórczość św. Ambrożego, Augustyna z Hippony czy Grzegorza Wielkiego. Pisał, że w chwili, w której Trzej Królowie prowadzeni przez gwiazdę adorowali nowego Króla Chrystusa, nastąpił koniec astrologii, gdyż od tej pory gwiazdy poruszają się po orbitach wyznaczonych przez Mesjasza. „Rzeczywiście w tej scenie jest odwrócone ówczesne pojmowanie świata, które w inny sposób na nowo dochodzi dzisiaj do głosu. To nie żywioły świata, prawa materii rządzą ostatecznie światem i człowiekiem, ale osobowy Bóg rządzi gwiazdami, czyli wszechświatem; prawa materii i ewolucji nie są ostateczną instancją, ale rozum, wola, miłość – Osoba” – dodawał Benedykt XVI w „Spe salvi”.

Wraz z Bazylim (przebywali razem wpierw w Cezarei Kapadockiej, a później w Poncie) stworzył teoretyczne podstawy tego, co później nazwano monastycyzmem. Zmarł w 390 roku. Sam napisał epitafium, które wyryto na jego grobie: „Syn ukochany Nonny i Grzegorza tutaj spoczywa, Grzegorz, co Trójcę czcił świętą i służył Jej. I mądrością pochwycił mądrość, a jako młodzieniec w niebie nadzieję swą jako jedyny miał skarb”.

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama