107,6 FM

Bp Olszowski w Wielki Czwartek: scena umycia nóg tłumaczy czym będzie męka i śmierć Jezusa

W homilii podczas Mszy sprawowanej pod przewodnictwem abp. Skworca w Katedrze Chrystusa Króla mówił  o  szaleńczej miłości Chrystusa do człowieka,  który klęka przed uczniami i umywa im nogi.

– Zaskoczeniem nie jest fakt umycia nóg, ale że robi to ich Pan i Nauczyciel. Stał się sługą, niewolnikiem, bo umywanie nóg było obowiązkiem niewolników (…). Jezus pokazuje nam dziś wyraźnie, że Jego władza jest służbą, a Jego miłość daje się i wydaje, bez granic, całkowicie, bezwarunkowo –dodał.

Stwierdził, że „gest obmycia nóg jest przypowieścią w czynie”, i że Bóg objawia człowiekowi swe zamiary stopniowo. – W obmyciu nóg uczniom Jezus streszcza cały sens swojego życia, robi to po to, aby ten fakt mocno wyrył się w ich [uczniów] pamięci, aby dojrzewali do zrozumienia – mówił.  Podkreślił, że „służba, o której mówi Ewangelia (…) wypływa z miłości i z takim usposobieniem Jezus spełnia gest umycia uczniom nóg”. – Miłość Boga jest przede wszystkim Obecnością  (…). Jest ona z nami w Wieczerniku, w Eucharystii – podkreślił  bp Olszowski.

Wskazał  na nierozerwalny związek umycia nóg  z męką i śmiercią Chrystusa. – Scena umycia nóg tłumaczy również, czym będzie męka i śmierć Jezusa. W swojej męce i śmierci Jezus najbardziej służy człowiekowi, radykalnie się uniża i objawia swoją miłość.  Całe życie Jezusa aż po dramat śmierci krzyżowej było zniżaniem się do człowieka, aby mu służyć – stwierdził bp  Olszowski.

Mówił,  że „paradoks Boga miłości polega na tym, że może ona owocować jedynie wtedy, gdy ją przyjmiemy”. – Przyjęcie i życie Jego miłością to nieustanne przechodzenie z zabezpieczeń do sytuacji niepewności, wystawiania się na bycie zranionym, odrzuconym, ale i do dzielenia się, kochania aż do końca – kontynuował. 

Przywołał słowa papieża Benedykta XVI z wielkoczwartkowej homilii (13 kwietnia 2006r.). – „Każdy dobry uczynek względem drugiego człowieka – a zwłaszcza cierpiącego i tego, który nie cieszy się wielkim poważaniem, jest posługą mycia nóg (….) Umywać sobie nawzajem nogi znaczy przede wszystkim przebaczać sobie niestrudzenie, wciąż na nowo rozpoczynać, choćby się wydawało, że nie warto” – cytował papieża.

– Posiłek, którym jest Eucharystia, mamy spożywać „z przepasanymi biodrami”, zawsze w gotowości do służenia Bogu i człowiekowi. Eucharystia to spotkanie i dziękczynienie. Spotkanie z Jezusem Chrystusem i dziękczynienie za Paschę, przejście ze śmierci do życia – spuentował.

Mszy Wieczerzy Pańskiej przewodniczył abp Wiktor Skworc. Eucharystię koncelebrowali biskupi pomocniczy: bp Marek Szkudło, bp Adam Wodarczyk i bp  Grzegorz Olszowski oraz abp senior Damian Zimoń. Razem z nimi  modlili się duszpasterze i duchowni posługujący w parafii katedralnej  oraz zgromadzeni  wierni.

 

 

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama