Nie będziesz fałszywie przysięgał. Mt 5,33
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Słyszeliście, że powiedziano przodkom: „Nie będziesz fałszywie przysięgał, lecz dotrzymasz Panu swej przysięgi”. A Ja wam powiadam: Wcale nie przysięgajcie – ani na niebo, bo jest tronem Boga; ani na ziemię, bo jest podnóżkiem stóp Jego; ani na Jerozolimę, bo jest miastem wielkiego Króla. Ani na swoją głowę nie przysięgaj, bo nawet jednego włosa nie możesz uczynić białym albo czarnym.
Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi».
Ewangelia z komentarzem. Bóg, rangą prawdy naznacza to, co faktycznie powiedziałNie będziesz fałszywie przysięgał. Mt 5,33
Wypowiedzi zyskują wiarygodność, gdy są realizowane, a nie tylko artykułowane. W mentalności semickiej konstytutywną dla słowa jest jego sprawczość. Podpieranie go przysięgą ma dołożyć tu gwarancję realizacji. Oczywiście tylko wtedy, gdy zależy ona od człowieka. Przywołanie przez Jezusa czterech elementów, ułożonych w sekwencji zawężającej się semantyki: nieba, ziemi, Jerozolimy, ludzkiej głowy wydaje się sugerować, iż żadna rzeczywistość nie przejmie odpowiedzialności człowieka za jego wierność wypowiadanemu słowu. Analogicznie Bóg, rangą prawdy naznacza to, co faktycznie powiedział, a nie to, co myśmy z tego zrozumieli.