publikacja 15.07.2025 10:23
Śledczy sprawdzają co było przyczyną pożaru hali produkcyjno-magazynowej w Siemianowicach Śląskich. Sprawę bada prokuratura rejonowa w Siemianowicach.
Straż pożarna dogasza teren pożar hali produkcyjnej w Siemianowicach Śląskich. Dopiero potem będą mogli tam wejść policjanci i biegli, by przeprowadzić oględziny.
- Od wczoraj śledczy przesłuchają świadków i gromadzą materiał dowodowy - mówi Tatiana Lukoszek z siemianowickiej policji:
Pożar hali magazynowo-produkcyjnej rozpoczął się wczoraj po południu. Objął obszar 1600 metrów kwadratowych. Sprawą zajmuje się prokuratura rejonowa w Siemianowicach Śląskich.
Według służb nie doszło do skażenia wód, a w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Do mieszkańców trafił wczoraj alert RCB - dlaczego? Wyjaśniał wojewoda śląski Marek Wójcik:
W hali paliły się tworzywa sztuczne, butle z gazami technicznymi, jak również oleje. W akcji gaszenia wzięło udział łącznie około 116 strażaków.
redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07