Wybiórcza ślepota

Andrzej Macura

publikacja 23.08.2016 00:00

Oczyść wpierw wnętrze kubka, żeby i zewnętrzna jego strona stała się czysta. Mt 23,26

Wybiórcza ślepota

Jezus przemówił tymi słowami:
«Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze obłudnicy, bo dajecie dziesięcinę z mięty, kopru i kminku, lecz zaniedbaliście to, co ważniejsze jest w Prawie: sprawiedliwość, miłosierdzie i wiarę. To zaś należało czynić, a tamtego nie zaniedbywać. Ślepi przewodnicy, którzy przecedzacie komara, a połykacie wielbłąda!

Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze obłudnicy, bo dbacie o czystość zewnętrznej strony kubka i misy, a wewnątrz pełne są zdzierstwa i niepowściągliwości. Faryzeuszu ślepy! Oczyść wpierw wnętrze kubka, żeby i zewnętrzna jego strona stała się czysta».


Można robić problem z drobiazgów, a nie widzieć spraw zasadniczych. Można nie przejmować się istotą wiary, a kruszyć kopie o marginalia. Może to zaskakujące, ale wcale nie tak rzadkie. Dla niejednego Polaka oprawa świąt – Bożego Narodzenia czy Wielkanocy – jest ważniejsza od ich treści. Nie inaczej jest w kwestii owego dostrzegania drobiazgów połączonego ze ślepotą na sprawy najwyższej wagi. Na przykład miłość bliźniego. Jak często obwarowujemy ją tyloma mądrymi zasadami, że właściwie już nic nie znaczy? Jak często robimy bliźniemu coś – niby dla jego dobra – czego sami absolutnie nie chcielibyśmy doświadczyć? Aby ustrzec się przed tą wybiórczą ślepotą, trzeba po prostu zejść z piedestału. Trzeba zrezygnować z łatwego wydawania surowych sądów. Trzeba uznać, że nie jestem alfą i omegą; że nie zawsze wszystko wiem najlepiej, że mogę się mylić, popełniać błędy, a nawet grzeszyć. Bo przecież nie jestem człowiekiem pozbawionym wszelkich wad, prawda? I im szybciej zejdę, tym mniejsza szansa, że spadając, boleśnie się potłukę.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Dostęp do treści jest ograniczony Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.