Wyrzeczenie się przemocy odpowiedzią na "trzecią wojnę światową w kawałkach"

KAI

publikacja 26.08.2016 15:15

Papież Franciszek ogłosił temat najbliższego 50. Światowego Dnia Pokoju.

Wyrzeczenie się przemocy odpowiedzią na "trzecią wojnę światową w kawałkach" Ojciec Święty mówił o "trzeciej wojnie światowej w kawałkach". Roman Koszowski /Foto Gość

„Wyrzeczenie się przemocy: styl polityki na rzecz pokoju” - to ogłoszony dziś przez papieża Franciszka temat najbliższego, 50. Światowego Dnia Pokoju. Będzie on obchodzony 1 stycznia 2017 roku, a treść ogłaszanego z tej okazji papieskiego orędzia Stolica Apostolska prezentuje zwyczajowo na początku grudnia.

W komunikacie opublikowanym przez Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej zaznaczono, że przemoc i pokój leżą u podstaw dwóch przeciwstawnych sposobów budowania społeczeństwa. Rosnąca liczba ognisk przemocy rodzi bardzo poważne i negatywne konsekwencje społeczne: Ojciec Święty podsumowuje ten problem w wyrażeniu „trzecia wojna światowa w kawałkach”. Natomiast pokój ma, wręcz przeciwnie, pozytywne skutki społeczne i umożliwia dokonywanie rzeczywistego postępu. Dlatego konieczne jest poszukiwanie na drodze negocjacji dróg pokoju nawet tam, gdzie zdają się one trudne, a nawet niewykonalne. W ten sposób wyrzeczenie się przemocy może przyjmować znaczenie szersze i nowe: nie tylko dążenia, inspiracji, moralnego odrzucenia przemocy, przeszkód, impulsów destrukcyjnych, ale także realistycznego podejścia politycznego, otwartego na nadzieję – czytamy w watykańskim komunikacie.

Podkreślono, że chodzi o system polityczny opierający się na prymacie prawa. Jeżeli prawo i równa godność każdego człowieka są chronione bez dyskryminacji i nie czyniąc różnic, to wyrzeczenie się przemocy rozumiane jako metoda polityczna może być realnym sposobem na przezwyciężenie konfliktów zbrojnych. Z tego punktu widzenia ważne jest, aby coraz bardziej uznawano nie prawo siły, ale siłę prawa. 

Stolica Apostolska wskazuje, że w przygotowywanym orędziu papież Franciszek ma zamiar wskazać kolejny krok, drogę nadziei dostosowaną do obecnych warunków historycznych: uzyskanie rozwiązywania sporów na drodze negocjacji, unikając ich przerodzenia się w konflikt zbrojny. Za tą perspektywą kryje się także poszanowanie kultury i tożsamości narodów, a zatem przezwyciężenie idei, zgodnie z którą jedna strona moralnie przewyższa drugą. Nie oznacza to jednak, aby jakieś państwo mogło być obojętne wobec tragedii innego. Oznacza natomiast uznanie prymatu dyplomacji wobec szczęku broni. Światowy handel bronią jest tak szeroki, że jest powszechnie niedoceniany. To nielegalny handel bronią wspiera wiele konfliktów na świecie. Wyrzeczenie się przemocy jako styl polityczny może i powinno wiele uczynić, aby powstrzymać tę plagę – czytamy w watykańskim komunikacie.