Młody Kościół na skale

Mateusz Tofilski

publikacja 16.09.2017 21:20

Bierzmowanie to nie sakrament końca, ale początku. Takie przesłanie przyświecało dzisiejszemu spotkaniu bierzmowanych, które odbyło się w Archikatedrze Chrystusa Króla w Katowicach.

Młody Kościół na skale Tegoroczni bierzmowańcy sypali mirrę na rozżarzone węgielki Mateusz Tofilski

- Droga bierzmowanych nie kończy się przyjęciem sakramentu. Ten sakrament wszystko rozpoczyna - tak do zgromadzonej w katedrze młodzieży zwrócił się ks. Robert Kaczmarek z Wydziału Katechetycznego. To właśnie chęć dalszego rozwoju duchowego i podziękowania za otrzymane dary były celem dzisiejszego spotkania młodych ludzi, którzy przyjęli bierzmowanie w zeszłym roku szkolnym.

Spotkanie rozpoczęło uroczyste wezwanie Ducha Świętego. Siedmiu przedstawicieli bierzmowanych dosypywało kolejno mirrę do stojącej przed ołtarzem kadzielnicy oraz zapalało ustawione wokół niej świece.

Po nawiązaniu do zeszłorocznego sakramentu przyszedł czas także na chrzest. Jak zaznaczył ks. Kaczmarek, to właśnie wtedy po raz pierwszy chrześcijanin zostaje obdarowany Duchem Świętym. Zanurzając rękę w chrzcielnicy i czyniąc znak krzyża młodzi ludzie tym razem świadomie mogli potwierdzić swoją chęć przynależności do Kościoła. Każdy z bierzmowanych otrzymał małą kropielniczkę do napełnienia wodą święconą i powieszenia w domu. A wspólnotom parafialnym ofiarowano świecę do spotkań formacyjnych dla młodzieży, która już przyjęła sakrament bierzmowania. Od tego roku powinny się one odbywać zgodnie z zaleceniami synodu.

Chrzest i bierzmowanie to też dwa sakramenty w trakcie których nadaje się imiona. Nawiązał do tego w homilii podczas Mszy abp Wiktor Skworc. - Patrzę na was i myślę sobie, że mam przed sobą młody Kościół - mówił. - Młody Kościół, który sprawi, że wiara będzie się pogłębiała. W końcu jesteście naszymi następcami w wierze. Pokolenia przemijają, pokolenia waszych dziadków i rodziców, dlatego tak ważna jest młodzież - dodał. .

Zaznaczył też, że młodość wspólnoty i budowanie Kościoła są możliwe tylko dzięki działaniu Ducha Świętego, który go tworzy. Nawiązał tym samym do swojej podróży do Kazachstanu, z której co dopiero wrócił. - Chrześcijaństwo w Polsce ma już 1050 lat, a tam struktury kościelne funkcjonują naprawdę od niedawna - powiedział. - Ich rozwój jest właśnie najlepszym dowodem na to, jak pomaga budować Duch Święty - kontynuował.

Abp Wiktor Skworc nawiązał do fragmentu Ewangelii o domu wzniesionym na skale. - Ty jesteś tym domem, o którym mówi dzisiejsza Ewangelia - mówił do młodych. - To ty budując siebie, budujesz dom. Dlatego bardzo was zachęcam, żebyście dom waszego życia budowali na skale czyli na Jezusie Chrystusie. Wtedy ten dom nie runie. W ten prosty sposób, nawet nie używając słów, będziecie świadkami Jezusa, będziecie jego misjonarzami - apelował metropolita katowicki.

Po Mszy Świętej przyszedł czas na zabawę. Przed drzwiami Wydziału Teologicznego młodzież próbowała przenosić wielki worek z wodą, bawiła się w „podaj cegłę” skrzynkami od coca-coli oraz jeździła na hulajnogach i gokartach. Wszystko pod okiem animatorów. W jednej z sal wykładowych w budynku wydziału odbył się pokaz iluzjonisty. Całość zakończył wspólny posiłek.