Zacheusz z Jezusem w browarze

Urszula Rogólska

publikacja 11.04.2018 16:29

Kilkadziesiąt młodych osób przyszło na kurs Alpha, który w klimatycznej sali cieszyńskiego Browaru Zamkowego prowadzą SNE "Zacheusz" razem z cieszyńskimi oazowiczami.

Cieszyńscy licealiści przed maturą skusili się na Alphę! Cieszyńscy licealiści przed maturą skusili się na Alphę!
Urszula Rogólska /Foto Gość

- To inicjatywa ks. Grzegorza Pasternaka, katechety w cieszyńskim "Koperze" (LO im. M. Kopernika) i wikarego w parafii św. Marii Magdaleny. Ksiądz znany jest z różnych pomysłów ewangelizacyjnych dla młodzieży. To także ciąg dalszy wielkiego wydarzenia dla dwóch tysięcy młodych, jakim była wielkopostna Duchowa rEwolucja w cieszyńskiej hali widowiskowo-sportowej. Prowadzimy kursy Alpha dla dorosłych, ale od dawna marzyliśmy o Alphie dla młodzieży, więc to dla nas ogromna radość że wreszcie mogliśmy ją wspólnie zorganizować - mówią Tomasz Tekiela i Magdalena Bregin ze Szkoły Nowej Ewangelizacji "Zacheusz".

- Zauważamy, że w aspekcie duchowym jest pewna luka, jeśli chodzi o propozycje, dla tej grupy wiekowej - ludzi w wieku licealnym. Mamy nadzieję, że to będzie szansa na jej wypełnienie...

Budując relacje ze sobą, szukają Pana Boga   Budując relacje ze sobą, szukają Pana Boga
Urszula Rogólska /Foto Gość

Młodzieżowa Alpha to cykl dziesięciu cotygodniowych spotkań, pozwalający odkrywać podstawy chrześcijaństwa w przystępny, atrakcyjny dla młodych ludzi sposób.

W Browarze Zamkowym odbywają się one we wtorki o 17.30 (można jeszcze dołączyć w najbliższy wtorek, 17 kwietnia). Każde otwiera poczęstunek (w Cieszynie ekipa przyrządziła dla wszystkich tosty), a następnie specjalnie przygotowane filmy prezentują poszczególne tematy.

Młodzi siedzą w stałych grupach przy stołach, gdzie każdy może (ale nie musi) zabrać głos, szczerze wyrazić swoją opinię, zadać pytanie i uzyskać odpowiedź. Żadne pytanie nie jest głupie, żadne nie jest oceniane.

Na pierwszym spotkaniu Alpha zaprosiła młodych do odpowiedzi na ważne pytania: po co żyję, dlaczego jestem, czy w życiu istnieje coś więcej? Na kolejnym zrobili drugi krok: zastanawiali się kim jest Jezus.

- Zależy nam na tym, by każdy niezależnie od swoich poglądów i przekonań, czuł się tu szanowany i oczekiwany - dodaje Tomasz Tekiela. - Na neutralnym gruncie (stąd takie miejsce, a nie na przykład sala przy parafii), zachęcamy do nawiązywania i budowania wzajemnych relacji, rozmów, dyskusji na temat wiary. A przez zbliżanie się do siebie, ludzie przybliżają się do Jezusa. Bo to jest naszym największym pragnieniem: żeby po tym kursie każdy nawiązał osobistą relację z Jezusem.

- Młodzież ma wiele pytań, szuka. Wiem o tym, bo sama przeżywałam swoją Alphę i to był dla mnie wspaniały czas poznawania ludzi, nawiązywania przyjaźni, ale i odkrywania ciekawych rzeczy, dotyczących chrześcijaństwa, o których wcześniej nie wiedziałam - przyznaje Magda.

Browar Zamkowy w Cieszynie gości młodych uczestników kursu Alpha   Browar Zamkowy w Cieszynie gości młodych uczestników kursu Alpha
Urszula Rogólska /Foto Gość

Część uczestników cieszyńskiego kursu to młodzi z grup oazowych, ale znaczna część nie jest związana z żadną wspólnotą. O Alphie dowiedzieli się w szkole, na Duchowej rEwolucji albo z facebooka.

- Ksiądz Grzegorz zaprosił osobiście każdego z nas i jesteśmy tutaj, bo ma dar przekonywania - śmieją się licealiści: Natalia Wlach ze Skoczowa, Tomasz Rakowski z Cieszyna, Maks Deja w Wisły, Rafał Urbaczka z Brzezowki i Zuzia Wadowska z Cieszyna. - Przedstawił jasno jak będą wyglądały spotkania. Zachęcająco to wyglądało i dlatego tu jesteśmy. No i to hasło reklamujące: #wbijajnabrowar - oczywiście wiedzieliśmy, że to żart, ale bardzo pomysłowy.

W małych grupach rozmawiają o wszystkim, co związane z wiarą   W małych grupach rozmawiają o wszystkim, co związane z wiarą
Urszula Rogólska /Foto Gość

 

W ekipie przygotowującej spotkania jest także siostra salezjanka Joanna Olszewska z Jastrzębia, zaprzyjaźniona z "Zacheuszem". - Od lat pracuję z młodzieżą gimnazjalną i licealną - opowiada. - Jestem przekonana, że rozmowa jest metodą, by młodzi zaczęli jakąś refleksję, Żeby dojść od wiary, trzeba zacząć myśleć. Jeśli ktoś wyniósł wiarę z domu, to często w wieku adolescencji to już przestaje wystarczać. Jedni się buntują, inni chcą doświadczyć tego, o czym słyszą. Takie dyskusje jak na Alphie, pchają ich do myślenia. A to już pierwszy krok do relacji z Panem Bogiem. Nie wiem jak to się dzieje, ale dalej On już robi swoje…