Tysiące mężczyzn w drodze do Piekar Śląskich

Przemysław Kucharczak Przemysław Kucharczak

publikacja 27.05.2018 08:02

Idą i jadą, m.in. na rowerach, zbliżając się ze wszystkich stron do sanktuarium Matki Bożej Piekarskiej. To ogromna pielgrzymka mężczyzn i młodzieńców - jedyna taka na świecie.

Tysiące mężczyzn w drodze do Piekar Śląskich Rowerzyści w drodze na męską pielgrzymkę do Matki Bożej Piekarskiej Przemysław Kucharczak /Foto Gość

W tym roku mężczyźni i chłopcy zjawiają się w maryjnym sanktuarium dzień po Dniu Matki.

Pogoda dopisuje. O poranku niebo było bezchmurne. Według prognoz, temperatura w ciągu dnia nie powinna przekroczyć 26 st. C.

Gościem tegorocznej pielgrzymki jest specjalny wysłannik Ojca Świętego Franciszka - kard. Zenon Grocholewski.

Niektórzy mężczyźni wyruszyli już w nocy. "Z Cielmic start o 2 w nocy, już za mną 30 km, mijam Bytków, jeszcze parę kroków do Piekar. Idę w intencjach mojej rodziny‎, żony i pięciu córek, które chciałbym pozdrowić, jak i wszystkich pielgrzymów. Szczęść Boże na drogę do Piekar" - napisał nam o poranku pielgrzym Marcin Orocz z Tychów.

Mężczyźni będą świętować 700. rocznicę poświęcenia pierwszego kościoła w Piekarach Śląskich. Już wtedy był w nim boczny ołtarz, dedykowany Matce Bożej.

Pierwszy kościółek był drewniany i skromny - jednak na kolana padali w nim zarówno ludzie prości, jak i królowie Polski. Wielką cześć dla piekarskiego obrazu Maryi miał cesarz imperium habsburskiego, a także m.in. mieszkańcy czeskiej Pragi. Dzisiaj to najliczniej odwiedzane sanktuarium archidiecezji katowickiej.

Dla pielgrzymów na piekarskim wzgórzu przygotowaliśmy specjalne, papierowe wydane "Gościa Katowickiego". Znalazł się w nim m.in. materiał o historii sanktuarium. Przedstawiamy też sylwetkę papieskiego legata kard. Grocholewskiego, a w związku z ostatnią katastrofą na "Zofiówce" w Jastrzębiu wspominamy też pamiętne wypadki w kopalniach.

Tysiące mężczyzn w drodze do Piekar Śląskich   Mężczyźni w drodze na pielgrzymkę do Piekar Przemysław Kucharczak /Foto Gość