Premier Mateusz Morawiecki na Śląsku

Aleksandra Pietryga

publikacja 09.07.2018 02:02

Szef rządu w Bytomiu spotkał się z ratownikami z "Zofiówki", a w Katowicach z mieszkańcami miasta. Poinformował, że rząd sfinansuje budowę pomnika Wojciecha Korfantego w Warszawie.

Premier Mateusz Morawiecki na Śląsku Premier Mateusz Morawiecki w Katowicach Aleksandra Pietryga /Foto Gość

Wizytę w województwie śląskim premier rozpoczął na Jasnej Górze. Następnie przyjechał do Bytomia, gdzie w  Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego spotkał się z ratownikami, którzy uczestniczyli w ostatniej akcji ratowniczej na kopalni "Zofiówka".

Morawiecki przyznał, że jest pod ogromnym wrażeniem pracy ratowników. Dziękował im za ich ofiarność, odwagę i bohaterstwo. - Praca ratowników górniczych jest naznaczona bohaterstwem - mówił. - W najbliższych latach ratownictwo górnicze będzie tą kluczową, absolutnie kluczową jednostką dla zapewnienia jak największego bezpieczeństwa życia, zdrowia, ratowania w bardzo trudnych, krytycznie trudnych warunkach.

W Katowicach szef rządu złożył kwiaty pod pomnikiem Powstańców Śląskich, a następnie spotkał się z mieszkańcami miasta w filii Miejskiego Domu Kultury "Koszutka" w dzielnicy "Dąb". Jednym z głównych punktów tego spotkania była informacja o tym, że rząd sfinansuje budowę pomnika Wojciecha Korfantego. - Wielkiego, wspaniałego pomnika jednego z największych Polaków, syna tej ziemi - powiedział premier.

Przypomnijmy, że do tej pory na Śląsku trwała "zbiórka" na budowę pomnika Korfantego w Warszawie. Część śląskich miast deklarowała duże kwoty na sfinansowanie tej inicjatywy. Dołożyć się miała Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia. Również samorządy Warszawy miały mieć swój finansowy udział w budowie pomnika, który ma stanąć w stolicy na Trakcie Królewskim, u zbiegu Alei Ujazdowskich i ul. Agrykoli, przed ogrodzeniem parku Łazienkowskiego.

Pomysł sfinansowania budowy pomnika ze składek śląskich samorządów ostro skrytykowała Rada Miasta Katowice. Radni wystosowali apel do władz państwowych, w którym przekonywali, że Polska ma wciąż niespłacony dług wobec Wojciecha Korfantego i ten pomnik mu się zwyczajnie należy. Ślązacy nie muszą go "kupować" w Warszawie.

"Ten pomysł nie służy sprawie Śląska, nie służy sprawie Warszawy, jest szkodliwy dla Polski. (...) Jego absurdalność jest tak wielka, że aż budzi zdumienie, że mógł się pojawić. Czy ktoś wyobraża sobie zbieranie pieniędzy w gminach ziemi tarnowskiej na budowę w Warszawie pomnika Wincentego Witosa?” - napisali katowiccy radni, podkreślając, że państwo polskie ma za co Korfantemu dziękować. Do tej pory rząd nie odpowiadał na prośby samorządowców śląskich o sfinansowanie tego projektu.

Nawiązując do rządowego Programu dla Śląska, przewidującego 43 mld zł w 73 projektach, premier zaznaczył, że połowa z tych projektów została już uruchomiona. Wskazał na transformację, jaką przeszło i przechodzi nadal województwo śląskie. - Z dumą mogę zauważyć, że tutaj rodzi się nowoczesna Polska, nowoczesny polski przemysł - mówił szef rządu.

- Mogę jako ciekawostkę powiedzieć, że wartość sprzedana przemysłu w roku 2017 z całego województwa śląskiego to 220 mld zł - dodał. - Dla porównania: sprzedaż węgla i innych górniczych produktów to 20 mld.

Szef rządu podkreślił, że ma świadomość poniesionych kosztów społecznych, które niesie za sobą przeobrażanie się regionu. - Ważne jest to, by pomagać całemu waszemu województwu, a zwłaszcza przemysłowi górniczemu dalej w tym trudnym procesie transformacji - wyjaśnił. - Chcemy we wszystkich możliwych obszarach, również w górnictwie, również w hutnictwie i wszystkich ciężkich przemysłach modernizować, unowocześniać się, bo dzięki temu Polacy mogą w końcu zacząć zarabiać więcej.

Odniósł się także do dotykającego Śląsk problemu zanieczyszczenia powietrza. - Naszym celem jest skuteczna walka ze smogiem - zapewnił. - Ale musimy nadrabiać gigantyczne zapóźnienia naszych poprzedników w tym zakresie. Podjęliśmy już pierwsze kroki - które przełożą się z biegiem miesięcy, z biegiem lat na coraz czystsze powietrze - jak ustawy o jakości paliw, jakości pieców, kotłów, a przede wszystkim jak ostatnio ogłoszony program o termomodernizacji.

Premier obiecał, że ten program w ciągu kilku najbliższych lat doprowadzi do ocieplenia kilku milionów budynków jednorodzinnych i wielorodzinnych ze szczególnym uwzględnieniem pomocy dla gospodarstw niezamożnych. - Mało jest takich miejsc jak województwo śląskie, gdzie etos pracy był odbudowywany, gdzie był przechowywany - mówił, podkreślając, że za pielęgnowanie i podtrzymywanie tych wartości Ślązakom wdzięczna jest cała Polska.

Spotkanie premiera Morawieckiego z mieszkańcami Katowic miało miejsce w filii domu kultury na Koszutce. W związku z tym, że w spotkaniu brało udział sporo parlamentarzystów, samorządowców i przedstawicieli władz wojewódzkich, dla wielu mieszkańców nie starczyło już miejsca wewnątrz. Ci, którzy pozostali przed drzwiami, nie kryli oburzenia wobec organizatorów wydarzenia. - Katowice nie mają większego pomieszczenia na spotkanie z premierem? - pytali zbulwersowani. Szef rządu zatrzymał się krótko przy wejściu i rozmawiał z nimi.