16.12.2025
Reszta Izraela nie będzie czynić nieprawości ani wypowiadać kłamstw (So 3,13)
Wobec Bożej świętości, czystości i sprawiedliwości nie ostoi się nic, co jest pozbawione miłości. Nawet najbardziej wzniosłe czyny, jeśli nie są oparte na fundamencie miłości, runą z hukiem. Również fałszywa pobożność, piękna z zewnątrz, ale bez głęboko przemienionego serca, nie ma nic wspólnego z Królestwem Bożym. Ludzką ambicją jest, by samemu siebie uzdrowić i nawrócić - jednak początek prawdziwej zmiany zaczyna się od przyznania, że potrzebujmy być ukochani. Dokładnie w tym miejscu życia, w którym jestem, czasem nieidealnym, potrzebuję doświadczyć Boga. By to Jego doskonała miłość uzdalniała mnie do życia obfitego w wartości nieba, tak jak było to w pierwotnym zamyśle Ojca. Wielkie marzenia i pragnienia, które sam Bóg złożył w ludzkim sercu, zaczynają się od przemieniającego przebywania z Wszechmocnym. To On jest źródłem wszelkich zasobów, potrzebnych człowiekowi do rozwoju, by we współpracy ze Stwórcą zaprowadzać Królestwo Boże na ziemi.
16.12.2025
Jezus powiedział do arcykapłanów i starszych ludu: «Co myślicie? Pewien człowiek miał dwóch synów. Zwrócił się do pierwszego i rzekł: „Dziecko, idź i pracuj dzisiaj w winnicy”. Ten odpowiedział: „Idę, panie!”, lecz nie poszedł. Zwrócił się do drugiego i to samo powiedział. Ten odparł: „Nie chcę”. Później jednak opamiętał się i poszedł. Który z tych dwóch spełnił wolę ojca?» Mówią Mu: «Ten drugi».
Wtedy Jezus rzekł do nich: «Zaprawdę, powiadam wam: Celnicy i nierządnice wchodzą przed wami do królestwa niebieskiego. Przyszedł bowiem do was Jan drogą sprawiedliwości, a wy mu nie uwierzyliście. Uwierzyli mu zaś celnicy i nierządnice. Wy patrzyliście na to, ale nawet później nie opamiętaliście się, żeby mu uwierzyć».
Zaprawdę, powiadam wam: Celnicy i nierządnice wchodzą przed wami do królestwa niebieskiego. Mt 21,31
Można nauczyć się słów modlitw, recytować dziesięć przykazań i osiem błogosławieństw. Można znać treść katechizmu i cytować z pamięci fragmenty nauczania papieży. Można w potyczkach słownych umiejętnie bronić wiary i Kościoła. Ale to jeszcze nie jest wiara. Jezus mówi: „Po owocach ich poznacie”.
Nie deklaracje, lecz życie jest papierkiem lakmusowym. Nie samo mówienie „wierzę”, ale codzienne dawanie świadectwa. Nie mówienie o sobie, że jest się sprawiedliwym, ale codzienne nawracanie się. Nie słowa, ale czyny są wyznaniem naszej wiary.
16.12.2025
Kto łączy Ottona I, II, III i Bolesława Chrobrego? Skoro to pytanie pada właśnie teraz, to odpowiedź jest jasna – dzisiejszy patron, a właściwie patronka. Najwybitniejsza postać kobieca X wieku w Europie. Władczyni z krwi i kości, której imię owo władanie wprost zapowiada, bo w końcu Adelajda to – w grupie języków germańskich - osoba wywodząca się ze szlachetnego rodu. I wszystko się zgadza, bo święta o tym właśnie imieniu to urodzona w 931 lub 932 roku córka Rudolfa II, króla Burgundii. W wieku 16 lat wydana za Lotara, króla Włoch, w wieku 20-tu jest już wdową. Wdową tak cenną, że usilnie starający się o jej rękę nowy pretendent do tronu Włoch, żeby jej broń Boże nie stracić, dosłownie trzyma ją pod kluczem. Tu jednak u naszej młodej władczyni uruchamia się prawdziwie królewski, szósty zmysł. Odmawia bowiem zamążpójścia pod przymusem i prosi o opiekę Ottona I, wtedy jeszcze króla Niemiec. I król ten nie tylko staje się jej wybawcą, ale także – za jej zgodą – mężem i ojcem trójki, bądź jak chcą inni, czwórki jej dzieci. Pośród nich jest oczywiście Otton II, który przejmie po ojcu koronę królestwa, a także tytuł Świętego Cesarza Rzymskiego. Bo w tamtym czasie św. Adelajda jest już cesarzową-matką. Gdy Otton II doczeka się syna, będzie także cesarzową-babką, która zacznie sprawować rządy jako regentka w zastępstwie małoletniego cesarza Ottona III. Ma 50 lat, od 30 znana jest poddanym, ale dopiero w tym momencie może w pełni zaprezentować wszystkie swoje talenty jako władczyni. Ma doskonały zmysł organizacyjny, mądrość nabytą z wiekiem i roztropność z przyrodzenia. Potrafi dobrze dobrać ludzi na odpowiednie stanowiska. Usprawnia administrację i finanse państwa, przez co sprytnie wytrąca oręż z ręki swoich przeciwników politycznych. Wyróżnia się przy tym wielkim miłosierdziem i hojnością w przeznaczaniu dóbr na cele kościelne. Korzystając ze swojej władzy funduje kilkanaście opactw i klasztorów. W jednym z nich, w Selz pod Strasburgiem, zamieni zresztą cesarskie szaty na habit. Ostatnie lata spędzi jako mniszka, umierając 16 grudnia 999 roku. I tak oto św. Adelajda cesarzowa łączy aż trzy pokolenia niemieckich władców: Ottona I, II i III. A gdzie jest w tej historii miejsce dla Bolesława Chrobrego? Otóż św. Adelajda była tak poważana, że jej imię było ówcześnie bite w Polsce na królewskiej monecie.
16.12.2025
Zobacz cykl audycji Radia eM:
redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07