Ziarnkiem gorczycy jest moment, w którym uwierzymy, że to Bóg , o którym mówi Biblia, stworzy nas i świat cały. Od tego momentu zaczyna w nas rozwijać się Królestwo Niebieskie i otwierają się nam oczy , zaczynamy widzieć prawdę i ją rozumieć.

Jezus pokazuje dwie perspektywy wzrostu Królestwa Bożego. Wertykalną (od ziarna do drzewa) i horyzontalną (zakwaszanie całości od zaczynu). Nie wolno ich mieszać ani zamieniać. Należy nie tyle mnożyć ziarna gorczycy, co pozwolić każdemu z nich wzrosnąć. I nie ścinać drzew tylko dlatego, że przeszkadza nam ich perspektywa ...

Niezależnie od perspektywy ... (wertykalnej czy horyzontalnej),
ENERGIĄ dla każdego wzrostu duchowego jest MIŁOŚĆ do Boga i człowieka, często połączona z bólem i cierpieniem.
Im większe cierpienie, tym większa energia wzrostu lub upadku.
Jeżeli cierpienie łączymy z ofiarą Chrystusa współtworzymy ENERGIĘ wzrostu.
Jeżeli za bardzo skupiamy się na sobie i naszym cierpieniu (użalamy się nad sobą)
życiowe doświadczenia zamiast wzrostu powodują w nas zastój, regres i wyniszczenie...

Wzrost daje Bóg. Nawet, jeżeli osoby postronne skłonne są widzieć tylko "zastój, regres i wyniszczenie ..."

Wzrost daje Bóg, który JEST MIŁOŚCIĄ
a nasze ludzkie postrzeganie
niestety
bywa dalekie od patrzenia z miłością,
często dzieje się z udziałem szczególnej soczewki -
szkła powiększającego cudze błędy.
Jeżeli naprawdę kochasz Boga to musisz kochać Go w drugim człowieku.