107,6 FM

  • Gabriela
    05.07.2019 07:02
    Celnik Mateusz wyszedł z komory celnej czynić miłosierdzie. Poszedł za Jezusem nie tyle po to, aby z Nim „wspólnie jadac”, lecz aby być Jego rękoma, nogami, ustami. Jego myślą i Jego sercem. Aby - tak, jak Mistrz - nie mieć gdzie „skłonić głowy”, bo to przecież „lisy maja nory, a ptaki gniazda”. I ostatecznie po to, aby zostać Ewangelistą, czyli zamiast wpisywania na kontach bliźnich cyfr typu „winien - ma” dać światu słowo Dobrej Nowiny. O jego zbawieniu.
    • Tom
      05.07.2019 09:24
      Jadać z Nim wspólnie - myślę że tu autorowi chodziło o pokarm wieczny dający życie - eucharystię. BŁOGOSŁAWIONEGO DNIA
      doceń 0
  • Ewa
    05.07.2019 11:30
    Wychodzac z komory celnej raczej Mateusz nie mial pojecia, jakie zafania o zycie go czeka. Slyszalam kiedys piekne kazanie, ze Jezus byl pierwsza osoba, ktora go nie oceniala, ale spojruala na niego z miloscia. Kto spojrzy w oczy Jezusowi, nie oprze sie Jego milosci i idzie za Nim.
    doceń 1
  • Pit&K
    05.07.2019 12:16
    Często boimy się tego Boskiego spojrzenia MIŁOŚCI w nasze oczy i wymyślamy megatony drobiazgów i trzymamy się upodobań do małostek, ale jest to zaledwie pył, który ON otrzęsie ze swych sandałów i może się więcej nie powtórzy ten właściwy moment na zbawienie duszy?!
    doceń 0
  • Bart
    05.07.2019 13:24
    "Choć to potężnie drażni faryzeuszów i antyklerykałów." To stwierdzenie to jakiś fałsz, co najwyżej intuicja - błędna intuicja, żaden fakt. To wspólne z Nim spożywanie ani potężnie ani wcale nie drażni antyklerykałów. Antyklerykałów po prostu drażni KLERYKALIZM!
    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.