"Byłem niezwykle ciekaw, jak owa pani godzi to wszystko z Biblią, w której przecież jednoznacznie podobne rozwiązania są potępione." - ja do dziś jestem ciekaw w jaki sposób część biskupów godzi swoje zachowania, czyny i wypowiedzi z tym co jest w Biblii i do dziś nie dostałem satysfakcjonującej odpowiedzi.
Aha, żeby nie być gołosłownym to najświeższy przykład z archidiecezji gdańskiej gdzie metropolitą jest Sławoj Leszek Głódź: po 30 latach z kapłaństwa rezygnuje Witold Bock były sekretarz prasowy arb. Gocłowskiego świetny organizator i bystry komentator. Trzy miesiące wcześniej w tej samej archidiecezji z kapłaństwa zrezygnował Piotr Szeląg, doktor prawa kanonicznego po studiach w Rzymie. Może należałoby zwrócić baczniejszą uwagę na to co się dzieje na "naszym podwórku" bo jak widać światłe umysły rezygnują, nie będę podejmował się oceny jacy ludzie zostają. Mogę jedynie zasugerować że niczego dobrego to nie wróży dla KK w Polsce ale co tam my zajmujmy się moralizowaniem i wytykaniem innych, w tym jesteśmy najlepsi :))
Skoro są potrzebne konkrety to już śpieszę z przykładami. Pierwszy z brzegu pedofilia w KK, ukrywanie przestępców przez przełożonych co również może być zaklasyfikowane jako współudział w przestępstwie oraz wypowiedzi na ten temat biskupów Michalika czy Dydycza. Homoseksualizm czy też alkoholizm również skrzętnie zatajane, a przepraszam reakcja przełożonych jest i nazywa się przeniesienie. Przenoszenia odbywają się do momentu aż sprawa ujrzy "światło dzienne" poprzez nagłośnienie w mediach. Sprawa celibatu, następna kontrowersja, księża żyją w związkach, na które przymyka się oko i jest ok do momentu nagłośnienia. O sprawach finansowych czy pazerności nie chce mi się nawet pisać.
@mmm "Skoro są potrzebne konkrety to śpieszę z przykładami"... I na tym koniec konkretów. Żadnych nazwisk osób, których nasz pragnący wiedzy @mmm pytał. Zamiast tego "wiedza" rodem z "Faktu". Wychodzi na to, że w pierwszym poście @mmm kłamał. I to właśnie jest konkret! Następny post @mmm, możemy to z pewnością założyć, będzie też kłamstwem.
A Ty, jak je godzisz? Uporządkuj najpierw swoje życie. Piszesz o finansach, a ile dałeś? Założę się, że nigdy nic, a jak już to z musu, bo np. za coś trzeba wywieźć te śmieci z cmentarza...szkoda z Tobą gadać.
@xena40 Nie wiem czy koleżanka potrafi czytać ze zrozumieniem ale o finansach właśnie niczego nie napisałem bo wydawało mi się, że wcześniejsze tematy są aż nazbyt wymowne. Chyba się nie pomyliłem bo jak widzę wcześniejsze kwestie koleżanka pominęła milczeniem. Ciekawi mnie również skąd ta pewność że moje życie jest nieuporządkowane? I na koniec dobra rada, lepiej się nie zakładać jeśli nie ma się 100% pewności o swojej racji. Uchroni to koleżankę przed wieloma niemiłymi i kosztownymi niespodziankami w życiu, poza tym hazard to podobno grzech ciężki i często prowadzi do uzależnienia.
@xena40 "Uporządkuj najpierw swoje życie" - zastanawiam się skąd wniosek, że moje życie jest nieuporządkowane i w jakim zakresie??? "Piszesz o finansach, a ile dałeś?" - gdyby koleżanka potrafiła czytać ze zrozumieniem to zauważyła by, że właśnie o finansach nic nie napisałem bo miałem nadzieję, że poruszone przeze mnie wcześniejsze tematy są na tyle ważne i bulwersujące, że sprawy finansowe to przy nich "mały pikuś". Jak wnoszę z koleżanki postu miałem rację bo nawet koleżanka nie zająknęła się w tematach przeze mnie poruszonych :)) "Założę się, że nigdy nic,..." - radzę koleżance nie zakładać się tak pochopnie jeśli nie jest koleżanka przekonana o swojej 100% racji. Uchroni to koleżankę przed niemiłymi i czasami drogimi niespodziankami. Poza tym chciałem zauważyć że hazard jest grzechem ciężkim ponadto łatwo można wpaść w uzależnienie czego koleżance ani nikomu innemu nie życzę :))
@mmm Tak jak przypuszczałem, w następnych postach nakłamałeś. "O sprawach finansowych czy pazerności nie chce mi się nawet pisać." Czy to zdanie, wg Ciebie, to jest "...o finansach właśnie niczego nie napisałem..."? Nawet głupi wie, że jedno zdanie to już nie jest nic! No... ale nasz @mmm uważa, że ON może łgać w żywe oczy niczym Tusk Polakom albo niczym Stalin Churchillowi i Roosveltowi.
Tak, uznajemy, ale nie godzimy się z tym. Tak jak potępiam i walczę ze swoją grzesznością tak potępiam grzech (ale nie grzesznika!) cudzy.
Policjant słusznie wystawia mandaty i nic tu nie zmienia to, że sam przekracza prędkość, bo prawo jest większe niż on i nie pochodzi on niego samego. Chociaż oczywiście to, że sam przekracza przepisy jest złe i sam powinien być ukarany.
Aha, żeby nie być gołosłownym to najświeższy przykład z archidiecezji gdańskiej gdzie metropolitą jest Sławoj Leszek Głódź: po 30 latach z kapłaństwa rezygnuje Witold Bock były sekretarz prasowy arb. Gocłowskiego świetny organizator i bystry komentator. Trzy miesiące wcześniej w tej samej archidiecezji z kapłaństwa zrezygnował Piotr Szeląg, doktor prawa kanonicznego po studiach w Rzymie. Może należałoby zwrócić baczniejszą uwagę na to co się dzieje na "naszym podwórku" bo jak widać światłe umysły rezygnują, nie będę podejmował się oceny jacy ludzie zostają. Mogę jedynie zasugerować że niczego dobrego to nie wróży dla KK w Polsce ale co tam my zajmujmy się moralizowaniem i wytykaniem innych, w tym jesteśmy najlepsi :))
Z bardzo dużym niesmakiem czytam tego brukowca i mam wrażenie, że czytam "gówno wybiórcze" najsłynniejszego jąkały III pomrocznej i pederastycznej rzeczy niepojętej. I to ten brukowiec ma być "GAZETĄ KATOLICKĄ" ??? O zgrozo do czego nas już doprowadziły te miernoty INTELEKTUALNE !!!!!!!!!!!!!!!
Co to za FILOZOFIA, która zakłada odejście od łączności "grzechu z konkretnym człowiekiem", mówi ona (ta filozofia), że człowieka nie należy krytykować a jedynie jego "grzech"!!! Co to za BREDNIE !!!! A gdzie niby powstają te "złe myśli", ten "grzech"? Przecież w "głowie" konkretnego człowieka!!!! Co to za prymitywy intelektualne głoszą te "bzdety"!!! To jest paranoja, to potworna choroba psychiczna, która opętała niektórych ludzi!!!!!!!!!!!!
Ad re."mmm"; to bardzo dobrze, że ci "kapłani" zrezygnowali!! Prawda szatan będzie się z tego powodu smucił, ale ludzie prawdziwej WIARY będą im wdzięczni. W polskim KOŚCIELE jest jeszcze wielu MODERNISTÓW, którzy też powinni odejść. W czym zubożał nasz KOŚCIÓŁ po odejściu np. p. obirka?
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
po 30 latach z kapłaństwa rezygnuje Witold Bock były sekretarz prasowy arb. Gocłowskiego świetny organizator i bystry komentator. Trzy miesiące wcześniej w tej samej archidiecezji z kapłaństwa zrezygnował Piotr Szeląg, doktor prawa kanonicznego po studiach w Rzymie. Może należałoby zwrócić baczniejszą uwagę na to co się dzieje na "naszym podwórku" bo jak widać światłe umysły rezygnują, nie będę podejmował się oceny jacy ludzie zostają.
Mogę jedynie zasugerować że niczego dobrego to nie wróży dla KK w Polsce ale co tam my zajmujmy się moralizowaniem i wytykaniem innych, w tym jesteśmy najlepsi :))
Homoseksualizm czy też alkoholizm również skrzętnie zatajane, a przepraszam reakcja przełożonych jest i nazywa się przeniesienie. Przenoszenia odbywają się do momentu aż sprawa ujrzy "światło dzienne" poprzez nagłośnienie w mediach.
Sprawa celibatu, następna kontrowersja, księża żyją w związkach, na które przymyka się oko i jest ok do momentu nagłośnienia.
O sprawach finansowych czy pazerności nie chce mi się nawet pisać.
"Skoro są potrzebne konkrety to śpieszę z przykładami"... I na tym koniec konkretów. Żadnych nazwisk osób, których nasz pragnący wiedzy @mmm pytał. Zamiast tego "wiedza" rodem z "Faktu".
Wychodzi na to, że w pierwszym poście @mmm kłamał. I to właśnie jest konkret!
Następny post @mmm, możemy to z pewnością założyć, będzie też kłamstwem.
Nie wiem czy koleżanka potrafi czytać ze zrozumieniem ale o finansach właśnie niczego nie napisałem bo wydawało mi się, że wcześniejsze tematy są aż nazbyt wymowne. Chyba się nie pomyliłem bo jak widzę wcześniejsze kwestie koleżanka pominęła milczeniem.
Ciekawi mnie również skąd ta pewność że moje życie jest nieuporządkowane?
I na koniec dobra rada, lepiej się nie zakładać jeśli nie ma się 100% pewności o swojej racji. Uchroni to koleżankę przed wieloma niemiłymi i kosztownymi niespodziankami w życiu, poza tym hazard to podobno grzech ciężki i często prowadzi do uzależnienia.
"Uporządkuj najpierw swoje życie" - zastanawiam się skąd wniosek, że moje życie jest nieuporządkowane i w jakim zakresie???
"Piszesz o finansach, a ile dałeś?" - gdyby koleżanka potrafiła czytać ze zrozumieniem to zauważyła by, że właśnie o finansach nic nie napisałem bo miałem nadzieję, że poruszone przeze mnie wcześniejsze tematy są na tyle ważne i bulwersujące, że sprawy finansowe to przy nich "mały pikuś". Jak wnoszę z koleżanki postu miałem rację bo nawet koleżanka nie zająknęła się w tematach przeze mnie poruszonych :))
"Założę się, że nigdy nic,..." - radzę koleżance nie zakładać się tak pochopnie jeśli nie jest koleżanka przekonana o swojej 100% racji. Uchroni to koleżankę przed niemiłymi i czasami drogimi niespodziankami. Poza tym chciałem zauważyć że hazard jest grzechem ciężkim ponadto łatwo można wpaść w uzależnienie czego koleżance ani nikomu innemu nie życzę :))
Tak jak przypuszczałem, w następnych postach nakłamałeś.
"O sprawach finansowych czy pazerności nie chce mi się nawet pisać." Czy to zdanie, wg Ciebie, to jest "...o finansach właśnie niczego nie napisałem..."? Nawet głupi wie, że jedno zdanie to już nie jest nic! No... ale nasz @mmm uważa, że ON może łgać w żywe oczy niczym Tusk Polakom albo niczym Stalin Churchillowi i Roosveltowi.
Policjant słusznie wystawia mandaty i nic tu nie zmienia to, że sam przekracza prędkość, bo prawo jest większe niż on i nie pochodzi on niego samego. Chociaż oczywiście to, że sam przekracza przepisy jest złe i sam powinien być ukarany.
To teraz czekam na przykład analogii prawo-policjant w odniesieniu do prawo Boże- duchowny, bo nie wiem czy dobrze rozumiem wywód kolegi.
po 30 latach z kapłaństwa rezygnuje Witold Bock były sekretarz prasowy arb. Gocłowskiego świetny organizator i bystry
komentator. Trzy miesiące wcześniej w tej samej archidiecezji z kapłaństwa zrezygnował Piotr Szeląg, doktor prawa
kanonicznego po studiach w Rzymie. Może należałoby zwrócić baczniejszą uwagę na to co się dzieje na "naszym podwórku" bo
jak widać światłe umysły rezygnują, nie będę podejmował się oceny jacy ludzie zostają.
Mogę jedynie zasugerować że niczego dobrego to nie wróży dla KK w Polsce ale co tam my zajmujmy się moralizowaniem i
wytykaniem innych, w tym jesteśmy najlepsi :))
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.