Wpierw trzeba poznać „teorię”, tzn. dowiedzieć się, zrozumieć, a dopiero, gdy Duch Św. NMP to objawi na przykład w śnie, to dopiero wtedy człowiek może to zrozumieć. Myślę, że nie jeden powołany czy powołana, już mieli w śnie duchowo objawioną tę praktykę, przy której jest bardzo silna miłość Boża, tj. w przypadku mężczyzn - Chrzest Ducha Św. NMP od „Marii Magdaleny” z wyższą Eucharystią – Przenajświętsza Krwią NMP, a w przypadku kobiet – Chrzest Ducha P. Jezusa od „Jana” z wyższą Eucharystią – Przenajświętszym Ciałem P. Jezusa. Kiedy przyjdzie na to czas to Pan Bóg objawi tę praktykę tym, którzy są do tego powołani. Wszystkim kieruje Duch Święty, tak że wybrany nie idzie w ciemno, ale z wcześniejszym objawieniem, a przy tym jest bardzo, bardzo wielka miłość, którą tylko Pan Bóg może dać, i której nikt wcześniej nie znał. Ten Chrzest Ducha to śmierć fizyczna duchowo rozwiązująca przez tą śmierć sakrament małżeństwa powołanego z wskrzeszeniem do nowego życia tzn. już nie według Prawa - 10 przykazań Bożych, ale wg woli Boga z wszczepieniem do rodu Chrystusa – dzieci Boga Ojca, na nowa białą drogę krzyżową NMP – zbawienia duszy na ziemi. (J 15,15) Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni jego Pan, ale nazywam was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego (od Ducha Św. NMP). Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał (tj. wyższa Eucharystia), aby Ojciec dał wam wszystko, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje. To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali.
W teorii wszystko jest jasne Właśnie, Właśnie. Ot tak, z przyzwyczajenia. Jak pisał Benedykt XVI: przyzwyczajenie to stare pogaństwo. :) Jedynie co mnie pociesza w tym temacie to, to, że jak pisał Benedykt XVI, >Kościół to nie jest wspólnota sprawiedliwych ale tych, którzy źle się maja.< Takie komenatarze są dla mnie paradoksalne. Ale tak czy inaczej: Jezu zmiłuj się nade mną! :(
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
Andrzej Macura DODANE 16.12.2014AKTUALIZACJA 16.12.2014
Myślę, że nie jeden powołany czy powołana, już mieli w śnie duchowo objawioną tę praktykę, przy której jest bardzo silna miłość Boża, tj. w przypadku mężczyzn - Chrzest Ducha Św. NMP od „Marii Magdaleny” z wyższą Eucharystią – Przenajświętsza Krwią NMP, a w przypadku kobiet – Chrzest Ducha P. Jezusa od „Jana” z wyższą Eucharystią – Przenajświętszym Ciałem P. Jezusa.
Kiedy przyjdzie na to czas to Pan Bóg objawi tę praktykę tym, którzy są do tego powołani.
Wszystkim kieruje Duch Święty, tak że wybrany nie idzie w ciemno, ale z wcześniejszym objawieniem, a przy tym jest bardzo, bardzo wielka miłość, którą tylko Pan Bóg może dać, i której nikt wcześniej nie znał.
Ten Chrzest Ducha to śmierć fizyczna duchowo rozwiązująca przez tą śmierć sakrament małżeństwa powołanego z wskrzeszeniem do nowego życia tzn. już nie według Prawa - 10 przykazań Bożych, ale wg woli Boga z wszczepieniem do rodu Chrystusa – dzieci Boga Ojca, na nowa białą drogę krzyżową NMP – zbawienia duszy na ziemi.
(J 15,15) Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni jego Pan, ale nazywam was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego (od Ducha Św. NMP). Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał (tj. wyższa Eucharystia), aby Ojciec dał wam wszystko, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje. To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali.
W teorii wszystko jest jasne Właśnie, Właśnie. Ot tak, z przyzwyczajenia. Jak pisał Benedykt XVI: przyzwyczajenie to stare pogaństwo. :) Jedynie co mnie pociesza w tym temacie to, to, że jak pisał Benedykt XVI, >Kościół to nie jest wspólnota sprawiedliwych ale tych, którzy źle się maja.< Takie komenatarze są dla mnie paradoksalne. Ale tak czy inaczej: Jezu zmiłuj się nade mną! :(
Nieprawda, nieprawda
Panie redaktorze.
Jak to jakiś podły
Rzezimieszek może,
Osiągnąć szczyty
Niebieskiej Krainy
Dźwigając w rękach
Tylko niecne czyny ?
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.