107,6 FM

  • undemalum
    20.05.2016 20:49
    "powtórny związek to cudzołóstwo". Dziękuję za napisanie tych prostych słów. Ostatnio pewien ks. dr teologii usiłował pewną wspólnotę młodzieży akademickiej przekonać, że "to zależy". Bo jak "oni się kochają i są z tego dzieci", to już "niekoniecznie cudzołóstwo".
    • Gość
      21.05.2016 13:48
      Księża tez odpowiedzą przed Bogiem. Mamy tylko różne zadania ale jeden cel. Jest encyklika wiara i rozum. Najpierw wiara potem rozum. Ludzie prości przyjęli Boga na Ziemi a uczeni w piśmie go przegapić .
      doceń 0
  • waldi
    21.05.2016 22:00
    Dzięki za przypomnienie słów jasnych, wyraźnych i jednoznacznych wypowiedzianych przez Pana Jezusa. Żaden człowiek nie ma prawa ich podważać.
    doceń 1
  • rrryya
    22.05.2016 13:33
    Czyli cudzołóstwo jest tylko wtedy kiedy opuszcze swojego męża i stworze inny zwiazek. Czyli cudzołóstwem nie jest jednorazowy ,,skok w bok"????
    doceń 1
  • Michał
    22.05.2016 22:04
    Ale bzdura.
    doceń 0
  • Gość
    22.05.2016 22:11
    Nawet w przypadku kiedy jeden z malzonkow nadużywa alkoholu/substancji odurzających, wszczyna awantury, używa przemocy wobec partnera i dzieci, wtedy tez należy trwać przy jego/jej boku, bo biblia tak nakazuje??
    doceń 0
  • DJRM
    23.05.2016 06:09
    W dyskusje z zadającymi głupie pytania nie wchodzę.
    Nie cudzołóż to nie cudzołóż, OK, bez dyskusji. Ale zadaję pytanie: co z licznymi przypadkami małżeństw zawartych nieważnie, pod wpływem ciężkiej bojaźni, przez osoby niezdolne do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich? Dlaczego kapłani Kościoła tak lekką ręką wyrażają zgodę na ślub, bo dziecko w drodze? A potem tragedie, rozpad małżeństwa. Potem odejścia od Kościoła, zanik praktyk religijnych i tak dalej.
    Ja mam to robić za Kościół? Może i tak, bo sam jestem jego członkiem. Ale nie mam władzy.
    Co ma zrobić dziewczyna żyjąca bez ślubu z ojcem drugiego dziecka, gdy mąż (aby na pewno mąż?) porzucił rodzinę przed laty? Do jednego zła dodać drugie zło - pozbawić drugie dziecko ojca?
    Procedura stwierdzenia nieważności jest kosztowna i długotrwała, nawet jak są jasne i niezbite dowody na papierze. A co z takim przypadkiem?
    Od razu mówię - to nie mój przypadek.
    Koleżanka jest w takiej sytuacji. Po kilkunastu latach wróciła do modlitwy, do Mszy Świętej. Wiem że cierpi z powodu sytuacji w jakiej się znajduje, ale nie widzi sytuacji wyjścia.
    I niech mi nikt nie mówi że trzeba trwać w grzechu bo wyjście z grzechu jest gorszym złem (pozbawienie dziecka ojca).
    Po coś wizyta kolędowa chyba jest, prawda? Takie sprawy trzeba załatwiać na kolędzie! Ja wiem że nadejdzie kiedyś dzień kiedy koleżanka przystąpi do Stołu Pańskiego. Potrzeba tylko dobrego kapłana, który ich poprowadzi.
    • A.
      23.05.2016 09:21
      Przysięga małżeńska czyli sakrament. Słowa w Psalmie 15 dla porzuconego małżonka.

      Psalm. Dawidowy
      Kto będzie przebywał w Twym przybytku, Panie,
      kto zamieszka na Twojej świętej górze?
      (...)
      ten, kto dotrzyma, choć przysiągł ze swoim uszczerbkiem (...)
      Kto tak postępuje, nigdy się nie zachwieje.
      doceń 0
    • Rafał
      23.05.2017 05:07
      Szczęść Boże. Sama procedura nie jest już długa. Sąd Biskupi bierze, również pod uwagę dochody. Tak więc należy wierzyć, że wszystko się uda.
      doceń 0
    • Gość
      23.05.2017 07:56
      Wystarczy trwać w czystości. - konsekwencje niedojrzałych wyborów - Bog dal wolna wole i różu - a korzystamy jak korzystamy... Nie miejmy pretensji do Kościoła - zróbmy sobie mądry rachunek sumienia, poprośmy o pomoc mądrych Kapłanów - ich nie brakuje!
      doceń 0
  • Gośćdziunek
    23.05.2016 11:34
    6-nie cudzołóż , 9-nie porządaj żony bliźniego swego....czy to nie jest to samo ? Albo...7-nie kradnij, 10- ani żadnej żeczy która jego jest ???
    doceń 0
  • Kryska
    06.06.2016 18:03
    Wielu potwierdzi, że podczas ślubu kościelnego nowożeńcy mogą prosić Boga o co chcą dla swojej rodziny i Bóg spełnia te prośby. Ale każdy ślub i każdy rozwód, to zarobek dla wielu, więc wiedza o tym szkodzi biznesowi.

    Ciekawe, czy można kilka razy starać się o orzeczenie nieważności ślubu kościelnego, czy tylko raz.

    Zwierzęta bez przedmałżeńskich pouczeń i późniejszego doradztwa potrafią żyć w "małżeńskiej" zgodzie i dobrze potomstwo wychowywać, a ludziom specjaliści od doradztwa wmawiają, że bez nich sobie nie poradzą i to jest główna przyczyna małżeńskich nieszczęść: wiara, że sami sobie nie poradzą.
    doceń 0
  • Gość
    23.05.2017 09:06
    My za unieważnienie ślubu kościelnego płaciłasmy 1000zl plus 600 za psychologa Trwało 2 lata
    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.