choroba może być błogosławieństwem, chroni człowieka przed nim samym, gdyby był zdrowy i w pełni sił miałby skłonności do zrobienia czegoś gorszego, a tak cała energia idzie na zmaganie się z ciałem wtedy dusza nie ma sposobności się mocno utytłać,
Choroba, każda nie jest wola Boga dla człowieka, natomiast Jego wolą dla nas jest zdrowie, nie tylko fizyczne ale także duchowe i psychiczne(duszewne) . Choroba nigdy nie jest blogoslawienstwem, ale może zawieść człowieka do upamiętnia i zmiany myślenia, czyli Bóg w swojej wielkości może z tego złą wyprowadzić dobro. Myślę, że warto to dopowiedziec, żeby nie kanonizowac złą jakim jest chorobą. 😊
związek między grzeszeniem a chorowaniem jest trudny do weryfikacji (może prócz sytuacji kiedy ktoś jest chory z pijaństwa, narkotyków, tytoniu itp ale wtedy sprawa jest oczywista) w J 9,2n uczniowie pytają za czyją winę jest karą, że człowiek przyszedł na świat ślepy, Jezus mówi "niczyja wina"
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
zaś ten trójpodział wygląda raczej na pogański niż biblijny
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.