Był wczesny poranek, gdy na jednej z ulic sardyńskiego miasta Cagliari pojawił się ten człowiek. Miał na sobie znoszony habit i szedł środkiem drogi. Był milczący, ale żadną miarą nie był nieobecny. Zdradzał to jego chód i żywe spojrzenie
Tego, że serce jest nam niezbędne do życia, dowiadujemy się jako dzieci najpóźniej na lekcji przyrody.
Czasem jest tak, że zostajemy docenieni jeszcze za życia. Czasem dzieje się to dopiero po śmierci. A czasem jest i tak, że odchodząc z tego świata, tak po ludzku, wydaje się że przegraliśmy.
Brama kamienicy. Cmentarz. Dom publiczny albo ulica. Ale też więzienie czy kobiecy oddział chorób wenerycznych w miejskim szpitalu. Wszędzie tam można było pod koniec XIX wieku spotkać bohaterkę dzisiejszej historii.
Przy grobie dzisiejszego patrona, co roku zbierają się biskupi z całych Niemiec by obradować.
Dzisiejszy patron może u niektórych wywołać co najmniej wewnętrzny opór. Oto do chwały ołtarzy wyniesiono bowiem inkwizytora.
Zacznijmy od pytania, choć nie konkursowego. Kto jest najsłynniejszym duchownym z Sandomierza? Jeżeli odpowiedzieli państwo, że ojciec Mateusz, to koniecznie proszę nadstawić ucha. Dlaczego?
W kalendarzu liturgicznym czeka na nas św. Inigo z Oña, opat. Ale nie mam złudzeń, dzisiaj o wiele ważniejsze dla wszystkich, szczególnie dla najmłodszych, jest to, że świętujemy Międzynarodowy Dzień Dziecka.
Skrzypce. Piękny instrument, który potrafi wydawać cudowne dźwięki. Pełne ognia i pasji albo nostalgii i smutku. Jak kto woli. Oczywiście, zanim skrzypce staną się posłusznym instrumentem wcześniej w rękach początkującego muzyka potrafią stanowić źródło udręki dla uszu i bólu zębów. A co się stanie, gdy skrzypce dostanie w swoje ręce wprawny w swoim zawodzie kat?
Kamień odrzucony przez budujących stał się kamieniem węgielnym. Wszyscy znamy te słowa, prawda?
redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07