107,6 FM

I ty bądź Szymonem z Cyreny

Choć od konsekracji bazyliki Bożego Miłosierdzia minie w tym roku już 13 lat, na jej ścianach wciąż nie ma stacji drogi krzyżowej. Muszą zawisnąć przed Światowymi Dniami Młodzieży.

Bazylikę 17 sierpnia 2002 r. konsekrował ojciec święty Jan Paweł II, zawierzając wtedy świat Bożemu miłosierdziu. Od tej pory nabożeństwa Drogi Krzyżowej są w niej odprawiane, jednak przechodzenie od stacji do stacji w dalszym ciągu nie jest możliwe.

Jak zapewnia ks. Franciszek Ślusarczyk, rektor sanktuarium Bożego Miłosierdzia, stacje drogi krzyżowej zawisną w świątyni przed świętem Bożego Miłosierdzia przyszłego roku.

- Zależy nam, by młodzież, która przyjedzie do Krakowa na Światowe Dni Młodzieży w lipcu 2016 r., zastała już w bazylice gotową drogę krzyżową - mówi ks. Franciszek.

Pod Wawelem mogą się wtedy pojawić nawet 2 mln młodych ludzi ze wszystkich krańców świata. W programie ich wizyty nie może zabraknąć odwiedzin miejsca, z którego "wyszła iskra Bożego miłosierdzia, by zapalić cały świat", i które było tak bliskie sercu św. Jana Pawła II.

- Ta droga krzyżowa będzie znakiem wdzięczności wobec miłosiernego Boga, który w tajemnicy krzyża objawił nam swoją bezgraniczną miłość - dodaje ks. Ślusarczyk, nawiązując do słów wypowiedzianych w 2002 r. przez św. Jana Pawła II.

"Krzyż stanowi najgłębsze pochylenie się Bóstwa nad człowiekiem (...), jakby dotknięcie odwieczną miłością najboleśniejszych ran ziemskiej egzystencji człowieka. (...) Tę prawdę będzie nam przypominał kamień węgielny tej świątyni, który został wzięty z góry Kalwarii - niejako spod krzyża, na którym Jezus Chrystus pokonał grzech i śmierć" - mówił wtedy papież.

Rektor łagiewnickiego sanktuarium zaprasza też wszystkich wiernych - z archidiecezji krakowskiej, ale także z całej Polski i różnych stron świata, do włączenia się w to wspólne dzieło budowy i montażu drogi krzyżowej. By mogła ona zawisnąć, potrzeba pieniędzy, które zbiera Fundacja Sanktuarium Bożego Miłosierdzia.

- Jezus na swojej drodze krzyżowej potrzebował pomocy Szymona, Weroniki i współcierpiącej Matki. Z kolei na naszej drodze życia nie powinno nigdy zabraknąć Jezusa oraz Jego miłosiernej Matki - przypomina ks. Ślusarczyk.

Każdy z nas może więc stać się Weroniką i Szymonem, którzy staną pod krzyżem i pomogą - poprzez ofiarowane swojego cierpienia, modlitwy czy pieniędzy.

- W intencji ofiarodawców w każdy trzeci piątek miesiąca odprawiana jest w bazylice Msza św. Kapłani polecają ich również Bogu każdego dnia, zwłaszcza w Godzinie Miłosierdzia, wypraszając potrzebne łaski dla apostołów Jezusa Miłosiernego - opowiada ks. Ślusarczyk, dziękując za wszystkie dotychczasowe ofiary i modlitwę.

Szczegółowe informacje, w jaki sposób można wpłacać pieniądze, można znaleźć na stronie sanktuarium www.milosierdzie.pl.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama