Nie tylko spacerował po linie, wdrapywał się na drzewa i miewał prorocze sny. Przeżył wiele zamachów na swoje życie, jego działalność wielokrotnie była torpedowana. Doprowadzał do furii masonów z Turynu.
Hasło: „Bosco”. Odzew: „Młodzież”. To pierwsze skojarzenie. I słusznie: założyciel salezjanów stworzył nowy model wychowania. Zakazał wszelkiego rodzaju kar cielesnych. Wprowadził rewolucyjną zasadę, że wychowawca ma być przyjacielem, a nie osobą, która nadzoruje i wymierza uczniom odpowiedniej kary.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.