Władza znieczulająca
rysunek franciszek kucharczak /gn

Władza znieczulająca

Komentarzy: 8

Franciszek Kucharczak

GN 29/2015

publikacja 16.07.2015 00:15

Mówić jedno, a robić drugie, to hipokryzja. Albo „katolicyzm otwarty”.

Przed tygodniem jakiś człowiek zauważył na parkingu przy warszawskim centrum handlowym zamkniętego w samochodzie psa, więc zbił szybę, żeby „ratować życie zwierzęcia”. Nieco później dostał wezwanie na komendę i usłyszał od policjantów, że odpowie za uszkodzenie mienia. „Piesek to nie dziecko, może sobie posiedzieć” – powiedziała policjantka. W gazetach szok i niedowierzanie, w telewizjach darcie szat, zgroza i oburzenie. No bo jakże to tak – co za znieczulica. Tyle się mówi o wrażliwości na każdą niesprawiedliwość, na dyskryminację czy to ludzi, czy zwierząt. Moralne autorytety apelują, eksperci perorują, organizuje się marsze i kampanie społeczne, Owsiak haruje jak Mrówka Cała – a tu masz.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..

Radio eM

redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07

WERSJA DESKTOP
Copyright © Instytut Gość Media. Wszelkie prawa zastrzeżone.