107,6 FM

Męczeństwo w głębokim cieniu

W czasie, gdy czytasz ten tekst, za Chrystusa umiera co najmniej jeden chrześcijanin. Prześladowania za wiarę, mimo że tak liczne, wciąż są medialnym tematem tabu. Czy dotykają już Europy?

Podczas gdy Europa zajmuje się kryzysem migracji, a na linii Stany Zjednoczone - Rosja ciągle trwa gonitwa gospodarczo-zbrojeniowa, w wielu zakątkach świata ziemia pochłania krew mordowanych i umęczonych chrześcijan, którzy oddają życie za Jezusa.

Syria. Kraj, w którym wyznawcy Chrystusa są obecni niemal od początków samego chrześcijaństwa. W listopadzie 2013 roku miasto Sadat, którego ludność to głównie syryjscy chrześcijanie, zostało przejęte przez islamskich rebeliantów. Według syryjskiego prawosławnego arcybiskupa stało się widownią "najgorszej masakry chrześcijan, jaka miała miejsce w Syrii w ciągu ostatnich dwóch i pół roku". 45 osób, w tym dzieci, zostało zamordowanych i wrzuconych do masowych grobów, a 1500 rodzin zostało wykorzystanych przez rebeliantów jako żywe tarcze.

- Islam jest groźny, zwłaszcza jego fundamentalistyczna wersja, mówiąca o dżihadzie. Z dżihadystami nie da się prowadzić dialogu. To pokazują przykłady Syrii oraz Iraku. Uwaga, dialogu nie da się prowadzić również z takimi krajami, jak Arabia Saudyjska, gdzie obowiązuje koraniczne prawo szariatu. Spróbujmy pojechać do Arabii z krzyżykiem na szyi… Po prostu nas nie wpuszczą - mówi bez ogródek ks. Rafał Cyfka z Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie, zajmującego się wsparciem dla prześladowanych chrześcijan na całym świecie.

To pokazuje, że dialog z islamem jest specyficzny, niejednokrotnie niemożliwy. Muzułmanie w Polsce mówią o islamie jak o religii dialogu, tolerancji, poszanowania i miłości. - A my widzimy, jak wygląda ta miłość na Bliskim Wschodzie nie tylko w wykonaniu dżihadystów, ale choćby w wykonaniu Arabii Saudyjskiej czy Bractwa Muzułmańskiego, z którymi europejskie ośrodki niejednokrotnie się identyfikują - stwierdza ks. Cyfka.

Jego zdaniem Polska, bardzo mocno związana z tradycją chrześcijańską, na razie od fali islamizacji jest bezpieczna, ale ma się czego bać Europa Zachodnia.

- Arabia Saudyjska w ich świecie jest wzorem wszelkiego islamu. Nie chce ona pomóc swoim współwyznawcom dotkniętym tragedią wojny, a jedyne, co ją interesuje, to budowanie meczetów w Europie. Mówimy o kraju bogatym i cywilizowanym. A przecież tam wymierza się karę za łamanie prawa szariatu niemuzułmanom. Nikt z nas nie może tam wjechać swobodnie. Gdzie jest tolerancja? - pyta ks. Rafał Cyfka.

Czy na Starym Kontynencie także spotkamy się z prześladowaniami chrześcijan? - Może inaczej bym to nazwał - tłumaczy kapłan. - Chrześcijanie doświadczają tu już przypadków prześladowań. Prosty przykład: 2012 rok, niedziela, 150 katolików obrzuconych kamieniami przez młodocianych fundamentalistów świata islamu. W samej Francji w zeszłym roku zostało zdewastowanych ponad 800 obiektów sakralnych. Przez fundamentalistów islamskich, ale i grupy satanistyczne.

W zlaicyzowanej Europie dochodzi do przypadków mocnej dyskryminacji chrześcijan przez fundamentalizm ateistyczny, który nawet zamyka w więzieniu za głoszenie moralności chrześcijańskiej. Przez wiarę można także stracić pracę. Pracująca dla British Airways Koptyjka Nadia Eweida została poproszona o odejście w listopadzie 2006 roku z powodu noszenia krzyża na szyi.

- W Polsce w okresie kolędowym mamy coraz częstsze pobicia księży. Nie dla pieniędzy. Napastnik ich nie zabiera. Agresję wyzwala sama sutanna. Wiadomo, Europa to nie skala Syrii i Bliskiego Wschodu, ale pojedyncze przypadki wzbudzają w nas niepokój - stwierdza ks. Rafał Cyfka.

Skalę problemu prześladowań pokazuje jedno przerażające i prawdziwe zdanie: co 5 minut na świecie za wiarę ginie jeden chrześcijanin.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama