107,6 FM

Każdy ma szansę wyjść z ciemności. Ale...

Nie przyszedłem (...) po to, aby świat potępić, ale by świat zbawić. J 12,47

Jezus tak wołał: «Ten, kto we Mnie wierzy, wierzy nie we Mnie, lecz w Tego, który Mnie posłał. A kto Mnie widzi, widzi Tego, który Mnie posłał.

Ja przyszedłem na świat jako światłość, aby nikt, kto we Mnie wierzy, nie pozostawał w ciemności. A jeżeli ktoś słyszy słowa moje, ale ich nie zachowuje, to Ja go nie potępię. Nie przyszedłem bowiem po to, aby świat potępić, ale by świat zbawić.

Kto Mną gardzi i nie przyjmuje słów moich, ten ma swego sędziego: słowo, które wygłosiłem, ono to będzie go sądzić w dniu ostatecznym. Nie mówiłem bowiem sam od siebie, ale Ojciec, który Mnie posłał, On Mi nakazał, co mam powiedzieć i oznajmić. A wiem, że przykazanie Jego jest życiem wiecznym. To, co mówię, mówię tak, jak Mi Ojciec powiedział».


To prawdziwe słowa otuchy dla wszystkich, którzy zastanawiają się, czy Bogu w ogóle na nich zależy: „Nie przyszedłem (...) po to, aby świat potępić, ale by świat zbawić”. Tak, Bóg chce zbawienia każdego człowieka. Nie tylko świątobliwi, ale i ci, którzy uważają się za grzeszników, mogą liczyć na Jego łaskawość. Każdy ma szansę wyjść z ciemności i pozwolić opromienić się światłu, jakim jest Chrystus. Ale... No właśnie, jest ale. Mówi Jezus: „Kto Mną gardzi i nie przyjmuje słów moich, ten ma swego sędziego: słowo, które wygłosiłem, ono to będzie go sądzić w dniu ostatecznym”. Trzeba zadać sobie pytanie: którzy są tymi gardzącymi Jezusem i nie przyjmującymi Jego słów. Ateiści? Wyznawcy innych religii? Ci, którzy może i zostali ochrzczeni, ale z różnych powodów wiarę porzucili? Pewnie w jakimś zakresie tak. Ale przecież można być też wierzącym, niby gorliwie wierzącym, i tak naprawdę nie przyjmować słów Jezusa, a zastępować je różnymi pseudomądrymi wykrętami. Czym jest taka postawa, jak nie wyrazem pogardy dla Chrystusa?

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Dostęp do treści jest ograniczony Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..