Niezwykli święci: Mistrz Andrzej Świerad i jego uczeń Benedykt
Tropie - zespół kościoła parafialnego p.w. śś. Andrzeja i Benedykta Ffolas / CC 3.0

Niezwykli święci: Mistrz Andrzej Świerad i jego uczeń Benedykt

Brak komentarzy: 0
KAI

publikacja 13.07.2017 07:11

Legendy głoszą, że pierwszego, gdy zemdlał, anioł wozem zawiózł do pustelni; ciała drugiego po śmierci strzegł orzeł.

Według tekstu z 1064 r., napisanego przez węgierskiego biskupa Maurusa, św. Andrzej Świerad (Andrzej Żurawek) pochodził z Polski. Około roku 997 lub 998 wstąpił do benedyktyńskiego klasztoru św. Hipolita na górze Zabór koło Nitry. Następnie przeniósł się do pustelni w pobliżu klasztoru, gdzie zasłynął z surowej pokuty. 

Mówi o. Stanisław Tasiemski, dominikanin. 


Benedykt był uczniem Andrzeja Świerada. Po śmierci swojego mistrza pozostał na jego miejscu. 



Ikonografia przedstawia zwykle obu świętych razem. Wiele ich wizerunków można zobaczyć w kościołach na Słowacji. Część relikwii św. Andrzeja Świerada i św. Benedykta znajduje się w katedrze w Ostrzychomiu na Węgrzech.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona

Radio eM

redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07

WERSJA DESKTOP
Copyright © Instytut Gość Media. Wszelkie prawa zastrzeżone.