publikacja 23.12.2017 02:14
O trzech gestach, które są jedynym sensownym rozwiązaniem w relacjach z ludźmi, których trudno kochać - także przy świątecznym stole - mówił o. Adam Szustak OP w ostatnim dniu adwentowych rekolekcji w Andrychowie.
Problemy były trzy
Kluczem znalezienia tego sposobu, jest przeczytana Ewangelia o uzdrowieniu teściowej Piotra. Ojciec Adam zwrócił uwagę, że w swoim życiu Jezus dokonał wielu cudów, rzeczy spektakularnych - sprawiał, że chromi chodzili, niewidomi widzieli, głusi słyszeli, umarli wstawali z martwych. - Mogłoby się wydawać, że przy takich wielkich cudach, uzdrowienie teściowej Piotra z gorączki, to jest taka rzecz sympatyczna, ale drobna. Bo trudno porównywać uzdrowienie z gorączki ze wskrzeszeniem umarłego. Mimo to, św. Grzegorz z Nysy napisał w komentarzu do tej Ewangelii, że to jest największy cud, jakiego kiedykolwiek dokonał Jezus - poza swoim zmartwychwstaniem oczywiście. Tak jest dlatego, że pokonał najgroźniejszego demona, jaki istnieje - i bynajmniej nie chodzi o teściową - mówił dominikanin. - Jezus zrobił w tej Ewangelii największa rzecz. Jeśli my się tego nauczymy, to wygraliśmy.
O. Adam Szustak OP
Urszula Rogólska /Foto Gość
O co więc chodzi? I co do tego doprowadziło?
redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07